Aż 430 miliardów dolarów wydadzą w tym roku na świecie przedsiębiorstwa na rozwiązania wspierające cyfrową transformację – prognozuje instytut badawczy Gartner. Od tego procesu nie ma odwrotu.
Ludzie priorytetem
Kto śmiałby pomyśleć jeszcze 20 lat temu, że dzisiaj będziemy w stanie efektywnie pracować z domu, wykorzystując prywatne urządzenia, w międzyczasie robiąc zakupy w internecie, a najszybszą trasę przejazdu do pracy pokaże nam wirtualna mapa, która czerpie dokładne dane o naszym położeniu z satelit GPS?
– Wszystkie te innowacje, zrealizowane w odpowiednim momencie naszej historii, zmieniły sposób, w jaki żyjemy i pracujemy. Choć różne jest ich działanie i zaawansowanie, to mają jeden wspólny mianownik. To kreatywność. A ta rodzi się na styku technologii i ludzi – komentuje Arkadiusz Sikora, dyrektor generalny w firmie VMware Polska. Dodaje, że tylko ludzie posiadają swoisty gen wynalazcy i innowatora, który zamienia dzień dzisiejszy w jutro. To człowiek zestawił istniejące technologie i możliwości, a potem zamiar obrócił w rzeczywistość.
Kluczowe jest jednak to, by wszyscy w firmie mieli wpływ na zmiany. Pracownicy IT muszą współpracować z biznesem, by przekonać zarządy o słuszności wdrożenia tej czy innej technologii. Swój wkład muszą też mieć pracownicy działów HR, handlowcy czy specjaliści do spraw marketingu, którzy każdego dnia wykorzystują cyfrowe rozwiązania i najlepiej wiedzą, co wspiera ich codzienną pracę. W nadchodzących latach kluczowa stanie się więc ścisła współpraca między nimi a pracownikami IT.