Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 29.06.2020 22:00 Publikacja: 29.06.2020 22:00
Kupujemy sporo broni z USA, ostatnio samoloty F-35. Jak to się przekłada na współpracę obu przemysłów obronnych?
Z naszego punktu widzenia nie wygląda to najlepiej. Korzyści odnosi głównie przemysł amerykański. Doświadczenia z offsetem od firm z USA nie są najlepsze. Wystarczy wspomnieć program F-16. Ideą offsetu było to, że będziemy przejmować technologie, które dadzą naszemu przemysłowi obronnemu impuls rozwojowy. Owszem, takie projekty były realizowane, np. w zakładach Mesko czy w Dezamecie, ale transfer technologii pochodził z firmy skandynawskiej. W przypadku niektórych typów amunicji był to zastrzyk nowych technologii. Obecnie podkreśla się wagę współpracy z firmami z USA. Projekty realizowane są na zasadzie biznesowej, a nie poprzez offset. Przykładem jest program Wisła. Chodzi np. o opracowanie i zakup w PIT-Radwar anten do systemu IFF. To też routery i inne urządzenia elektroniczne, które dostarcza bydgoski Teldat. To ulokowanie w Hucie Stalowa Wola zlecenia na wykonanie wyrzutni pocisków rakietowych M903. Być może będą też tam produkowali wyrzutnie dla innych odbiorców. To jednak de facto drobne projekty, nierozszerzające kompetencji produkcyjnych polskich firm. Dlatego szybko mogły zostać zrealizowane. Z punktu widzenia procedur współpracy, obsługi prawnej i standardów produkcji te kontakty z firmami amerykańskimi są cenne. Pozwalają przetrzeć szlaki.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Polska wchodzi dziś do europejskiej ligi. Stoi przed wyborem: czy wykorzysta swój potencjał, czy ugrzęźnie na pó...
Nasze lotnictwo zestrzeliło rosyjskie drony za pomocą rakiet, które były od nich wielokrotnie bardziej kosztowne...
W pilotażu skróconego czasu pracy najciekawsze są trzy kwestie: jakie pomysły zaproponują pracodawcy, z jakich b...
Wtargnięcie rosyjskich dronów może okazać się przełomem dla Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Historia uczy nas, że systemy centralnego planowania są nieskuteczne. Jak pokazuje przykład Węgier, to samo doty...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas