W pierwszych trzech miesiącach roku ubezpieczyciele wypłacili poszkodowanym ponad 10,4 mld zł odszkodowań i świadczeń. To o 17,5 proc. więcej niż rok wcześniej – podała Polska Izba Ubezpieczeń (PIU). Urosły też zebrane składki, do 15,9 mld zł, co oznacza wzrost o 18,4 proc. w stosunku do I kwartału 2016 r.
Największy skok wypłat zaobserwowano w ubezpieczeniach życiowych. Świadczenia wyniosły 5,7 mld zł, czyli o prawie 27 proc. więcej niż rok wcześniej. Tradycyjnie rosną też odszkodowania z ubezpieczeń komunikacyjnych, zwłaszcza z OC. Towarzystwa wypłaciły z tego tytułu ponad 2,2 mld zł, co oznacza wzrost o 12,6 proc. O 9,6 proc. urosły też wypłaty z autocasco, a odszkodowania z tego tytułu wyniosły łącznie 1,2 mld zł.
Więcej zgonów i narodzin
Wyższe świadczenia z ubezpieczeń na życie to efekt działania kilku czynników. Wiele produktów krótkoterminowych miało teraz terminy zapadalności. Znaczenie miały też prawdopodobnie grudniowe porozumienia ubezpieczycieli sprzedających polisy z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (UFK) z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, które skutkowały wzrostem wypłat dla osób likwidujących te polisy.
– Na zwiększenie liczby świadczeń w I kwartale 2017 miała wpływ większa liczba urodzeń i zgonów zanotowana w tym okresie. Liczba urodzeń wzrosła o 8 proc., a liczba zgonów o blisko 14 proc. w porównaniu z I kwartałem 2016. Świadczenia z tytułu urodzenia dziecka oraz śmierci – w tym również śmierci rodzica i rodzica małżonka – to jedne z najpowszechniejszych umów dodatkowych zawieranych w ramach umów grupowego ubezpieczenia pracowniczego – tłumaczy Sławomir Tryfon, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Życiowych w towarzystwie Uniqa.