Micheil Saakaszwili w Kijowie podburza Ukraińców

Podczas swojej pierwszej manifestacji w Kijowie Micheil Saakaszwili nawoływał do przedterminowych wyborów.

Aktualizacja: 29.11.2016 20:26 Publikacja: 28.11.2016 19:08

Micheil Saakaszwili w Kijowie podburza Ukraińców

Foto: AFP

– Drodzy moi! Mój ulubiony naród ukraiński! Banda spekulantów już od ćwierćwiecza patrzy na nas i znęca się nad nami. Oni uważają, że są najmądrzejsi. Uważają, że wszystkich oszukali, a teraz żerują. Już nie chowają się i otwarcie kradną zakłady oraz przedsiębiorstwa, rozkradają wszystko, do czego ręce się dociągną. Ukraina utknęła w kole korupcji, bezprawia i chaosu – przemawiał w centrum Kijowa były prezydent Gruzji.

Była to pierwsza manifestacja zorganizowana przez byłego gubernatora obwodu odeskiego po jego niedawnej dymisji. Wtedy oskarżył władze w Kijowie oraz prezydenta Petra Poroszenkę o powiązania ze „skorumpowanymi urzędnikami Odessy", którzy, jak twierdzi, uniemożliwiali mu przeprowadzenie reform.

Ukraińskie media podają, że w niedziele na manifestację pod hasłem „ostatnia zima Rady" w Kijowie zebrało się ponad 2 tys. ludzi. Saakaszwili ogłosił powstanie nowej organizacji politycznej Ruch Nowych Sił i zaprezentował swój program. Opowiada się za przeprowadzeniem bezkompromisowych reform i zerową tolerancją wobec korupcji. Jak twierdzi, organy władzy państwowej potrzebują „czystki", a „złodzieje we władzy powinni siedzieć w więzieniu". Proponuje też radykalnie zliberalizować ukraińską gospodarkę, uprościć system podatkowy i znacząco obniżyć podatki.

– Domagamy się niezwłocznych przedterminowych wyborów parlamentarnych z nową Centralną Komisją Wyborczą oraz zniesienia immunitetu deputowanych – przemawiał Saakaszwili.

W najnowszych sondażach świeżo postała partia byłego gubernatora obwodu odeskiego zdobywa niecałe 2 proc. poparcia, najwięcej ma Batkiwszczyna Julii Tymoszenko, którą popiera nieco ponad 8 proc. Ukraińców. W przypadku ewentualnych przedterminowych wyborów parlamentarnych żadna siła nie byłaby w stanie sformować rządu.

W tej sytuacji jeden z najbliższych współpracowników Saakaszwilego Dawid Sakwarelidze (były zastępca prokuratora generalnego Ukrainy) zapowiedział, że Ruch Nowych Sił może się połączyć z deputowanymi, którzy odeszli z Bloku Petra Poroszenki, oraz z partią lwowskiego mera Andrija Sadowego Samopomoc.

Wielu ukraińskich ekspertów uważa, że w obliczu kryzysu gospodarczego i tlącej się wojny na wschodzie kraju przedterminowe wybory parlamentarne byłyby najgorszym scenariuszem dla Ukrainy.

– Gdyby takie wybory odbyły się w najbliższym czasie, do parlamentu weszłoby aż osiem partii o bardzo zróżnicowanych poglądach. Znaleźliby się tam zarówno liberałowie Saakaszwilego, jak i skrajnie prawicowe ugrupowania typu Swobody – mówi „Rz" znany kijowski politolog Wołodymyr Fesenko.

– To prawda, że nastroje protestacyjne społeczeństwa rosną, ale nikt nie chce, by w kraju zapanowała całkowita anarchia – dodaje.

– Drodzy moi! Mój ulubiony naród ukraiński! Banda spekulantów już od ćwierćwiecza patrzy na nas i znęca się nad nami. Oni uważają, że są najmądrzejsi. Uważają, że wszystkich oszukali, a teraz żerują. Już nie chowają się i otwarcie kradną zakłady oraz przedsiębiorstwa, rozkradają wszystko, do czego ręce się dociągną. Ukraina utknęła w kole korupcji, bezprawia i chaosu – przemawiał w centrum Kijowa były prezydent Gruzji.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 793
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790