Rosyjski urząd statystyczny Rosstat ocenił na 30,6 proc. wzrost zysku netto firm przemysłowych w ciągu ośmiu miesięcy tego roku. To zasługa zwiększenia zysków firm wydobycia ropy i gazu aż 2,2 w ujęciu rocznym. Z uwzględnieniem dochodowości biznesów, długów i dyscypliny płatniczej „w ostro kryzysowej sytuacji u nas znajduje się praktycznie cały skierowany na inwestycje segment gospodarki - budownictwo, nieruchomości, przemysł materiałów budowlanych, niektórzy producenci maszyn i urządzeń" - podkreślają analitycy Centrum Analiz Makroekonomicznych i Prognoz Krótkoterminowych (CMAKP) cytowani przez Kommersanta.

Jak pokazują dane statystycznie rentowności brakuje też w handlu, jeszcze do niedawna trzecim pod względem rentowności sektorze rosyjskiej gospodarki. A także w przemyśle lekkim, przemyśle motoryzacyjnym, drzewnym, meblarskim, elektronice i optyce, produkcji napojów i żywności.

Zdaniem CMAKP w gospodarce Rosji panuje „stabilna stagnacja". „W sytuacji, kiedy dywersyfikacja produkcji i eksportu jest niezbędnym, obiektywnym warunkiem do uzyskania intensywnego, stabilnego wzrostu, w naszej gospodarce proces ten przebiega w dokładnie odwrotnym kierunku. Powstała konstrukcja wzrostu gospodarczego, w pewien sposób posiada cechy już nawet nie rosyjskiej gospodarki lat 90-tych, ale sowieckiej lat 80-tych XX w" - podkreślają bez znieczulenia rosyjscy analitycy.