Gowin: Moja propozycja zmiany konstytucji pójdzie dalej

3 maja przedstawię propozycję, która pójdzie znacznie dalej niż to, co zaproponował lider PSL - tak minister nauki Jarosław Gowin zapowiada swoją propozycję zmiany ustawy zasadniczej.

Aktualizacja: 01.05.2019 21:48 Publikacja: 01.05.2019 21:17

Jarosław Gowin

Jarosław Gowin

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

Jarosław Gowin mówił w rozmowie z Piotrem Witwickim w Polsat News, że Polska w UE jest wciąż krajem "drugiej prędkości".

Zauważył, że nowe kraje UE straszy się, że jeśli nie wejdą do strefy euro, to pojawi się Europa dwóch prędkości, a w rzeczywistości taka Europa wciąż istnieje.

Gowin stwierdził, że największym zagrożeniem dla UE jest nadmierna biurokracja, która ogranicza wolność obywateli i suwerenność państw-członków.

Przyznał jednak, że obecność Polski w UE ma więcej plusów, co przyznają wszyscy "ludzie Zjednoczonej Prawicy, którzy czują się Europejczykami".

Gowin zapowiedział, że 3 maja przedstawi swoją propozycję zmiany konstytucji, która, jak mówił, "pójdzie znacznie dalej" niż zmiany zaproponowane przez lidera PSL Janusza Kosiniaka-Kamysza. Zaproponował on, aby obecność  Polski w UE została zapisana w konstytucji.

- Uregulowanie stosunków Polska-UE wymaga czegoś znacznie więcej niż tylko ogólnej deklaracji, którą sformułował lider PSL - stwierdził  Gowin.

Minister nauki zauważył, że polska konstytucja "zionie luką" - nie reguluje wielu kwestii, takich m.in jak rozdział kompetencji prezydenta i szefa rządu.

Jarosław Gowin mówił w rozmowie z Piotrem Witwickim w Polsat News, że Polska w UE jest wciąż krajem "drugiej prędkości".

Zauważył, że nowe kraje UE straszy się, że jeśli nie wejdą do strefy euro, to pojawi się Europa dwóch prędkości, a w rzeczywistości taka Europa wciąż istnieje.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Dwoje kandydatów do zastąpienia Bartłomieja Sienkiewicza
Polityka
Opozycja o exposé Sikorskiego: "Banały", "mity o UE", "obsesje na temat PiS"
Polityka
Donald Tusk chory, ma zapalenie płuc. I wskazuje datę rekonstrukcji rządu
Polityka
Rau wypomina ministrom rządu Tuska, że "chcą objąć dochodowe mandaty" w PE
Polityka
Kucharczyk: Wyborcy mogą czuć się rozczarowani listami KO do PE