- Wiele osób chce tej pracy. To jest świetna praca. To jest świetne, ponieważ praca z Donaldem Trumpem jest przyjemna, jest bardzo łatwa. Wiecie dlaczego? Ponieważ ja podejmuję wszystkie decyzję. Oni nie muszą pracować - mówił amerykański prezydent.
Trump zapowiedział, że rozważał możliwość powołania sekretarza stanu Mike'a Pompeo na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, ale zrezygnował z tej opcji.
- Jest 15 kandydatów na to stanowisko. Każdy z nich bardzo tego chce. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu podejmiemy decyzję - zapowiedział Trump.
Słowa obecnego prezydenta przypominają wypowiedź George'a W. Busha z 2006 roku. Na sugestie o tym, że planuje zwolnienie sekretarza obrony Donalda Rumsfelda odpowiedział: "Słyszę głosy, czytam pierwsze strony i znam spekulacje, ale to ja decyduję, co jest najlepsze. Najlepszym dla Dona Rumsfelda jest, aby pozostał sekretarzem obrony"