Poparcie dla Trumpa wyraża obecnie również 47 proc. wyborców z niewielkich ośrodków (miesiąc po inauguracji odsetek ten wynosił 55 proc.). 

Spadek poparcia, jak wynika z badania, jest przede wszystkim pokłosiem polityki Trumpa w zakresie imigracji - część wyborców jest zawiedzionych, że - mimo obietnic - Trump nie zainicjował budowy muru na granicy z Meksykiem, inni są zaniepokojeni wprowadzonym przez Trumpa zakazem przyjazdu do USA obywateli niektórych krajów i liczbą deportacji z USA. Poparcie dla polityki imigracyjnej Donalda Trumpa zmalało na amerykańskiej prowincji z 56 do 47 proc.

Sondaż przeprowadzono na grupie 15 tys. osób mieszkających poza wielkimi miastami w USA (mieszkańcy mniejszych ośrodków stanowią 15 proc. populacji kraju).

"Newsweek" przypomina też o sondażu Pew Research Center z ostatniego tygodnia, z którego wynika, że tylko 8 proc. Demokratów aprobuje działania prezydenta - to najniższy odsetek poparcia dla głowy państwa wśród wyborców popierających opozycję w historii sondaży. Dotychczasowy "rekord" w tym zakresie należał do Billa Clintona, którego działania w 1993 roku akceptowało 22 proc. Republikanów.