Myśliwi ścigani dyscyplinarnie dłużej niż adwokaci czy policjanci

Wydłużony okres przedawnienia przewinień dyscyplinarnych umożliwia pociągnięcie do odpowiedzialności „niewygodnych" członków Polskiego Związku Łowieckiego - uważa Rzecznik Praw Obywatelskich.

Publikacja: 08.06.2021 16:11

Myśliwi ścigani dyscyplinarnie dłużej niż adwokaci czy policjanci

Foto: Adobe Stock

Rzecznik Praw Obywatelskich napisał w tej sprawie do Michała Kurtyki, ministra klimatu i środowiska.

Do RPO wpłynął wniosek o zbadanie zgodności art. 35i ust. 1 Prawa łowieckiego. Zgodnie z nim nie wszczyna się postępowania dyscyplinarnego, a wszczęte umarza się, gdy od chwili popełnienia przewinienia łowieckiego upłynęło 5 lat. W sprawach nieuregulowanych do postępowania dyscyplinarnego stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania karnego.

Prawo łowieckie stanowi, że jeżeli przewinienie zawiera znamiona przestępstwa, przedawnienie następuje dopiero z upływem okresu przedawnienia karalności tego przestępstwa. - Zakładając, że myśliwy np. polował w okresie ochronnym i naruszył dyspozycję art. 53 pkt. 3 ustawy prawo łowieckie, za przewinienie dyscyplinarne może odpowiadać przez 15 lat od czynu - zauważa RPO.

Zwraca też uwagę, że okres ustawowego wyłączenia możliwości ścigania sprawcy zarówno na etapie wszczęcia postępowania, jak i jego trwania za przewinienie dyscyplinarne jest nieporównywalnie długi z innymi uregulowaniami prawnymi wobec i innych grup zawodowych takich jak np. policjanci, adwokaci czy nauczyciele.

W policji karalność przewinienia dyscyplinarnego ustaje z upływem 2 lat od dnia jego popełnienia. Zawieszenie postępowania dyscyplinarnego wstrzymuje bieg tego terminu. Z kolei według Prawa o adwokaturze nie można wszcząć postępowania dyscyplinarnego, jeżeli od przewinienia upłynęły trzy lata (w niektórych przypadkach – rok).

- Należy mieć również na uwadze praktyczny aspekt tak wydłużonego okresu przedawnienia przewinień dyscyplinarnych, a mianowicie kwestię możliwości pociągnięcia do odpowiedzialności „niewygodnych" członków PZŁ przez odpowiednie organa PZŁ. Trudno się czasami bronić za zarzucane przewiny, które rzekomo miały miejsce cztery czy pięć lat temu. Tak długi okres nie tylko powoduje zatarcie pamięci czy to świadków czy to obwinionych, ale także uniemożliwia skuteczna obronę, a w chwili obecnej stanowi narzędzie dające możliwość wykluczenia członka z danego koła - pisze RPO.

Rzecznik Praw Obywatelskich napisał w tej sprawie do Michała Kurtyki, ministra klimatu i środowiska.

Do RPO wpłynął wniosek o zbadanie zgodności art. 35i ust. 1 Prawa łowieckiego. Zgodnie z nim nie wszczyna się postępowania dyscyplinarnego, a wszczęte umarza się, gdy od chwili popełnienia przewinienia łowieckiego upłynęło 5 lat. W sprawach nieuregulowanych do postępowania dyscyplinarnego stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania karnego.

0 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Prawo dla Ciebie
Jest wniosek o Trybunał Stanu dla szefa KRRiT Macieja Świrskiego