W sieci viralem stało się wideo, na którym widać, jak pracownice jednej z chińskich firm muszą niemal czołgać się po ruchliwej drodze za mężczyzną niosącym flagę firmy.

Powodem, dla których pracownice firmy dostarczającej produkty kosmetyczne musiały czołgać się po ulicy był fakt, że nie udało im się zrealizować rocznych celów. Policja w Zaozhuang w prowincji Szantung ostatecznie przerwała przykre widowisko i aresztowała szefa firmy, jak twierdzi serwis news.au. Wideo wyciekło do internetu poprzez fora pracowników i zostało szeroko potępione w Chinach.

Jakkolwiek chińskie władze twierdzą, że takie zachowania nie są normą, to jednak w ostatnich latach opinia publiczna dowiedziała się o licznych incydentach tego typu. W zeszłym roku do sieci przedostało się wideo, na którym pracownicy jednej z firm zmuszeni byli policzkować się nawzajem w związku ze słabymi wynikami w pracy. W 2017 roku w mediach społecznościowych krążyło nagranie, na którym pracownicy, którym nie udało się zrealizować celów zmuszani byli do picia wody z toalety – co najmniej jedna z pracownic zmuszona do tego cierpiała później z powodu poważnej biegunki.

W listopadzie 2018 roku do mediów przedostała się też praktyka karania pracowników w jednej z firm budowlanych, w której pracownicy, którzy nie ukończyli prac na czas byli zmuszeni do picia moczu i jedzenia karaluchów – alternatywą dla tego było bicie pasem. Reuters informował, że inni pracownicy tej firmy zmuszeni byli do ogolenia głów lub wypicia wody z toalety. Karą dla menedżerów firmy, jaką wymierzyło państwo po ujawnieniu praktyk, było od 5 do 10… dni aresztu.