Reklama

Koniec kadencji Sejmu kosztuje miliony

Kancelaria Sejmu szacuje, że ponad 300 obecnych posłów po wyborach nie wróci już na Wiejską. To zapowiada wielkie wydatki na odprawy i likwidację biur.

Publikacja: 22.09.2015 21:02

Sondaże zapowiadają, że miejsce w Sejmie straci wielu posłów PO i lewicy

Sondaże zapowiadają, że miejsce w Sejmie straci wielu posłów PO i lewicy

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Rok wyborczy to dla Kancelarii Sejmu i Senatu duże wydatki. Zamknięcie VII kadencji parlamentu może je kosztować, jak policzyły, odpowiednio nawet 32,2 oraz 6 mln zł.

Kancelaria Sejmu szacuje, że w październikowych wyborach mandatu nie uzyska nawet 300 obecnych posłów. Trzeba im będzie wypłacić m.in. odprawy.

Tak duża rotacja miała miejsce w przeszłości – np. w 2001 roku, gdy po raz pierwszy ławy sejmowe wypełniło PiS, głównie kosztem posłów AWS, która straciła wtedy aż 67 mandatów. Koszty odpraw były wysokie także w 2005 r., kiedy to doszło do zasadniczej zmiany na scenie politycznej. Rozgromiony SLD ustąpił pola PiS, które utworzyło rząd z Samoobroną i LPR, oraz Platformie Obywatelskiej.

Najtańszy był pod tym względem rok 2011, kiedy Sejm po wyborach praktycznie się nie zmienił, a PO i PSL utrzymały władzę. W wyborach parlamentarnych w 2011 r. wybranych zostało tylko 158 nowych posłów – to aż o 142 mniej niż? przewidywano na etapie planowania budżetu. O niemal połowę niższe od planowanych były wypłaty z tytułu odpraw parlamentarnych posłów, pracowników biur, klubów i kół poselskich.

W tym roku wszystko wskazuje na to, że takich oszczędności nie będzie. Sondaże zapowiadają wielkie przetasowania w nowym Sejmie VIII kadencji.

Reklama
Reklama

Największe szanse na zwycięstwo ma opozycyjny dziś PiS. Do dzisiejszych ponad 130 mandatów mógłby, jeśli utrzymają się jego notowania, dołożyć jeszcze setkę.

– Największy odpływ z Sejmu po wyborach czeka obecnych posłów Platformy. Tam będzie prawdziwa rzeź – ocenia Maciej Mroczek, poseł Ruchu Palikota, który startować będzie z list Zjednoczonej Lewicy w Lubuskiem. Mógłby też wspomnieć o swoim ugrupowaniu, bo z 40-osobowej drużyny, jaką Janusz Palikot wprowadził do Sejmu cztery lata temu, szanse na reelekcję ma zaledwie kilkoro posłów (piszemy dziś o tym na stronie A8).

Jak wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej", także Zjednoczona Lewica i PSL – podobnie jak Nowoczesna Ryszarda Petru, ugrupowanie Pawła Kukiza czy też partia KORWiN – nie mogą być pewne wejścia do Sejmu. Wszystkie albo ledwo przekraczają próg wyborczy (5 proc. dla partii, 8 proc. dla koalicji), albo są poniżej niego.

Parlamentarzyście w związku z zakończeniem kadencji przysługuje odprawa w wysokości trzech uposażeń (9892,3 zł brutto, czyli łącznie prawie 30 tys. zł) oraz dodatków do nich (za funkcje pełnione przez posła lub senatora – przewodniczącego lub wiceprzewodniczącego komisji). Odejście 300 posłów z Sejmu kosztowałoby zatem ponad 9,4 mln zł tylko z racji konieczności wypłaty odpraw.

Odprawy z tytułu rozwiązania umów o pracę trzeba będzie wypłacić także zwalnianym pracownikom ich biur – dziś trudno to oszacować, bo niejednokrotnie ustępujący parlamentarzysta „oddaje" swoich pracowników koledze, który dostał się do Sejmu.

W wydatki trzeba wliczyć koszt obsługi nowych parlamentarzystów. Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora uposażenie wypłaca się także za niepełny miesiąc sprawowania mandatu (nowa kadencja rozpocznie się w listopadzie, ale na pewno nie pierwszego dnia tego miesiąca) – z budżetu Kancelarii w jednym miesiącu trzeba wypłacić uposażenia politykom i poprzedniej, i nowej kadencji. Nowi parlamentarzyści otrzymują też środki na wynajem biura (12 tys. zł) i jego remont (10 tys.).

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Zadośćuczynienie dla polskich ofiar wojny. Co proponowały Niemcy?
Polityka
Karol Nawrocki zawetował ustawę, za którą głosował Jarosław Kaczyński
Polityka
Marcin Przydacz o zadośćuczynieniach od Niemiec: Donald Tusk chce przyjmować na siebie odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Donald Tusk zapowiada ponowne przyjęcie ustawy o rynku kryptowalut. „Szansa dla prezydenta”
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama