W cywilizacji chińskiej, tak odmiennej od naszej, wszystko jest znakiem, symbolem lub ceremoniałem, a w przypadku działań politycznych liczy się siła, hierarchia i ład. Wprowadzenie nowej ustawy o bezpieczeństwie na terenie Specjalnego Regionu Autonomicznego (SAR) Hongkong 1 lipca, dokładnie w rocznicę przejęcia nad nim suwerennych praw, tylko potwierdza te żelazne zasady. Zachód i świat demokratyczny są oburzone, ale 53 państwa członkowskie ONZ opowiedziały się za decyzją władz w Pekinie, a wiele, w tym Polska, wstrzymało się z oceną. Mamy nowy podział na globie, tak jak od lat mieliśmy do czynienia z podziałami na terenie Hongkongu.