Kiedy do niej podchodził, znikała. O duchu zaczęło huczeć całe Palermo. Trzeźwiej myślący przekonywali, że facet był pewnie zmęczony albo na kacu. Koniec końców w ciągu zaledwie kilku miesięcy narodziła się jednak nowa legenda.
Co trzecia doba w hotelu gratis, dopłata do biletu lotniczego, zniżki w muzeach – w ten sposób Sycylia na nowo wabi turystów. Jak podkreślają lokalni politycy, wyspa wyszła z epidemii obronną ręką. Nello Musumeci, prezydent regionu, powtarzał w wielu wywiadach, że Sycylijczycy heroicznie walczyli z pandemią i wiele się przy okazji nauczyli. Wkrótce w Palermo powstanie ośrodek leczenia chorób zakaźnych. W przeciwieństwie do Rzymu nie było tutaj protestów przedsiębiorców, ludzie jakby mniej narzekali, z powodu pandemii na wyspie zmarło 268 osób (w całym kraju – ok. 33 tys., w regionie Lacjum – 669).