Irena Lasota: „Sara” lansuje Cimoszewicza

W wyborach do Parlamentu Europejskiego jedynką na liście Koalicji Europejskiej w okręgu numer cztery jest Włodzimierz Cimoszewicz. „Bezpartyjny, z rekomendacji SLD". Ponieważ coś – o czym później – łączy mnie z Cimoszewiczem, to choć nie będę w nich uczestniczyć, zaczynam się interesować wyborami, które odbędą się za tydzień.

Aktualizacja: 19.05.2019 15:19 Publikacja: 17.05.2019 17:00

Irena Lasota: „Sara” lansuje Cimoszewicza

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Odkrywam na początek, że wśród dziesięciu założycieli/sygnatariuszy Koalicji Europejskiej połowa to byli członkowie partii komunistycznej i jej przybudówek (PZPR, SD i ZSL). Proporcje prawie jak w rozmowach Okrągłego Stołu, ale lepsze niż w kontraktowym Sejmie wybranym 30 lat temu. Informacja o przynależności do PZPR nie jest oczywiście specjalnie widoczna w życiorysach zamieszczanych przez kandydatów. Cimoszewicz na przykład jest politykiem, prawnikiem, ministrem, wiceministrem, premierem, przewodniczącym, marszałkiem, posłem, senatorem, absolwentem takiego liceum, innego wydziału, asystentem, adiunktem, wykładowcą, działaczem organizacji młodzieżowych (po prostu jak prezydent Obama, który zaczynał od bycia „community organizer") i dopiero wówczas pojawiają się ZMS, ZSP i 19 lat w PZPR.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
„Miecz i bułat”: Krzyż i półksiężyc
Plus Minus
„Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów”: Włócznie w ruch, tarcze w drzazgi
Plus Minus
„The Precinct”: Policjanci z Averno
Plus Minus
„Łowca nagród”: Kevin Bacon kontra demony
Materiał Promocyjny
Obiekt z apartamentami inwestycyjnymi dla tych, którzy szukają solidnych fundamentów
Plus Minus
„Mountainhead”: Toksyczne bogactwo