Reklama
Rozwiń
Reklama

Robert Mazurek: Z winną modą za pan brat

Z wymyślania postanowień noworocznych skutecznie wyleczył mnie kolega, za którym powtarzam: „Mam plan pić w tym roku więcej sherry". I chciałbym nie tylko plan ten zrealizować, ale też niejaką modę, no choćby módkę, na sherry wprowadzić, ale nie mam zbyt wielkich nadziei, że się uda. A skoro już przy modach jesteśmy, to jakie panowały w winiarskim światku?

Publikacja: 03.01.2020 18:00

Robert Mazurek: Z winną modą za pan brat

Foto: Shutterstock

Moda w Polsce jest jedna – zgasił mnie dziennikarz Tomasz Prange-Barczyński – a jest nią duet PP, czyli primitivo i prosecco, ale zostawmy tego marudę, tym bardziej że wszyscy eksperci (Tomek zresztą też) podkreślają, iż modą trwalszą niż jeden sezon stają się wina naturalne. Lata temu wina ekologiczne uchodziły za dziwactwo i rewiry szkodliwych wariatów od faz Księżyca i pogańskich guseł. Ale to przeszło, dziś wina naturalne to okazja, by wrócić do tradycji, skupić się na jakości i ograniczyć lub wręcz wyeliminować chemię z produkcji wina. I obejdzie się bez new age'u.

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Plus Minus
„Panda Spin”: Pokręcone karty
Plus Minus
„Strange Adventures”: Aksjologiczny zimny prysznic
Plus Minus
„Ministranci”: Bunt oszukanych dzieciaków
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Lamparska: Góry, historia i rocznica
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama