Mija rok od wejścia w życie małej ustawy reprywatyzacyjnej. Częściowo udało jej się rozwiązać najbardziej palące problemy Warszawy. Pod adresem miasta pada jednak wiele krytycznych uwag.
Bez zwrotów
Z danych ujawnionych przez miasto wynika, że do 1 września wydano 34 decyzje odmawiające zwrotu nieruchomości wykorzystywanych do celów publicznych, m.in. szkół, przedszkoli, szkoły wyższej, parku oraz siedziby komendy policji.
– Miasto bardzo wąsko interpretuje przepisy dotyczące celu publicznego. Tymczasem taki charakter mają też budynki komunalne. Spokojnie mogłoby więc na ich podstawie odmawiać zwrotu kamienic z lokatorami – uważa Oskar Hejka, radny PiS oraz członek rady społecznej komisji weryfikacyjnej.
Przedstawiciele miasta uważają, że taki pogląd ich krzywdzi.
– W tej chwili miasto kamienic z lokatorami nie oddaje. Całkowicie ten problem rozwiązuje projekt, który od roku jest w Sejmie, i nic się z nim nie dzieje – mówi Agnieszka Kłąb z warszawskiego ratusza.