Prezes podzielił się z pracownikami akcjami wartymi 233 mln dol.

Trevor Milton, założyciel i prezes amerykańskiego koncernu motoryzacyjnego Nikola, postanowił przekazać 50 swoim pierwszym pracownikom akcje o łącznej wartości 233 mln dol.

Aktualizacja: 27.08.2020 13:48 Publikacja: 27.08.2020 13:38

Prezes podzielił się z pracownikami akcjami wartymi 233 mln dol.

Foto: www.nikolamotor.com

ala

Miliarder Trevor Milton założył w 2014 roku w mieście Phoenix startup Nikola, który zajmuje się produkcją ciężarówek hybrydowych, elektrycznych pickupów i innych pojazdów specjalistycznych. Jak wspomina przedsiębiorca, kapitał ludzki był dla niego zawsze najważniejszy, stąd rozważnie dobierał pierwszych pracowników, którzy mieli pomóc jego biznesowi rozwinąć skrzydła. I rzeczywiście, Milton szybko zgromadził zgrany zespół, dzięki któremu startup rozrósł się w błyskawicznym tempie, a fortuna założyciela powiększyła się do 4,6 mld dol. według Bloomberg Billionaires Index.

Wkrótce jednak majątek Miltona zmaleje, a to za sprawą jego własnej decyzji o podzieleniu się swoim zyskiem z podwładnymi. Przedsiębiorca ogłosił w tym tygodniu, że - tak jak obiecał 50 pierwszym swoim pracownikom na początku założenia firmy - otrzymają oni od niego w sumie 6 milionów papierów wartościowych, które są obecnie wyceniane na 233 mln dol. Nie dotyczy to jednak tych osób, które przez ostatnie lata odeszły z firmy, a było ich kilku. 

Czytaj także: Elektryczne ciężarówki zaleją USA 

„Kocham moich pracowników. To oni sprawiają, że Nikola jest wielka i są kluczem do naszego sukcesu. Dotrzymuję obietnicy, którą złożyłem, kiedy zatrudniałem pierwszych +- 50 pracowników - i dam im 6 000 000 moich własnych udziałów. Zobaczycie ten ubytek w moim portfelu akcji. One nie są sprzedane, lecz przekazane” - napisał Trevor Milton na Twitterze.

Choć Nikola zapowiedziała zerowe przychody w 2020 roku w związku z pandemią COVID-19, to inwestorzy wciąż pokładają w nią duże nadzieje i w czerwcu odbył się rajd na akcjach firmy, które zdrożały do prawie 80 mln dol. Teraz kurs ustabilizował się na poziomie 39 dol., a spółka wyceniana jest na 14,7 mld dol.

Biznes
Transformacja energetyczna mądrzej, ale niekoniecznie szybciej
Patronat Rzeczpospolitej
Przedsiębiorcy chcą sprawiedliwego traktowania przez organy podatkowe
Biznes
Jacht oligarchy ze złotym fortepianem idzie pod młotek
Biznes
Mesko będzie produkować 250 mln pocisków rocznie
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Biznes
Katastrofa Boeinga w Indiach, polska zbrojeniówka w impasie i powrót atomu