W wyniku zarażenia się nieznanym dotąd koronawirusem w Chinach zmarło już 25 osób, a ponad 800 jest nim zarażonych. Większość zachorowań zarejestrowano w Wuhan, w mieście, w którym pojawił się wirus - prawdopodobnie na tamtejszym targu z owocami morza, który jest nieczynny od 1 stycznia.
Przypadki zachorowań spowodowanych koronawirusem odnotowano jeszcze w siedmiu innych krajach - USA, Tajlandii, Korei Południowej, Japonii, Wietnamie, na Tajwanie i w Singapurze.
Szpital w Wuhan ma być zbudowany na przedmieściu na terenie kompleksu wypoczynkowego, który pierwotnie miał być przeznaczony dla robotników z Wuhan. Na miejscu budowy jest już 10 buldożerów i 35 koparek, które dotarły tam w czwartek w nocy. Szpital ma być gotowy do poniedziałku - pisze "Changjiang Daily".
China State Construction Engineering, jedna z firm budowlanych wznoszących szpital poinformowała w piątek, że "robi co może, aby poradzić sobie z trudnościami" wynikającymi z ekspresowego tempa budowy. Na miejscu ma pracować ponad 100 budowlańców z tej firmy.
Podobną błyskawiczną inwestycję zrealizowano w Chinach w czasie epidemii SARS - kiedy w tydzień postawiono na przedmieściach Pekinu szpital, w którym w ciągu następnych dwóch miesięcy leczono co siódmego chorego na SARS w Chinach.