Indie: Samolot leciał z pękniętym oknem zaklejonym taśmą

Pasażer indyjskich linii SpiceJet opublikował w internecie szokujące zdjęcie pękniętego okna zaklejonego taśmą w samolocie. Przewoźnik odpisał, że „bezpieczeństwo jest jego priorytetem”.

Aktualizacja: 08.11.2019 05:39 Publikacja: 07.11.2019 17:04

Indie: Samolot leciał z pękniętym oknem zaklejonym taśmą

Foto: Adobe Stock

Do zdarzenia doszło we wtorek w samolocie linii SpiceJet lecącym z Mumbaju do Delhi. Pewien pasażer imieniem Hariharan Sankaran zwrócił uwagę, że jedno z okien było pęknięte, a personel pokładowy zakleił je… zwykłą taśmą. Mężczyzna opublikował zdjęcie na Twitterze, oznaczając w poście przewoźnika i zadając mu pytanie: „Czy to nie powinno być pierwszorzędną kwestią bezpieczeństwa? Czy ktokolwiek słucha?”.

Tweet spotkał się z mnóstwem reakcji oburzonych internautów, którzy wskazywali na rażącą ignorancję załogi SpiceJet i narażanie pasażerów na niebezpieczeństwo. Niektórzy nawet ogłosili, że odwołają z tego powodu lot tymi liniami, ponieważ boją się o własne życie.


Tani indyjski przewoźnik odpowiedział na tweeta, tylko dolewając oliwy do ognia. „Cześć Hariharan, w SpiceJet bezpieczeństwo jest naszym priorytetem i nigdy nie dopuszczamy tutaj do żadnych wyjątków. Przekażemy oczywiście sprawę specjalistom, by podjęli konieczne czynności. Przepraszamy za wszelkie niedogodności” – napisał przewoźnik w tweecie.

Hariharan Sankaran zwrócił uwagę, że personel pokładowy musiał wcześniej zauważyć pęknięcie na szybie, skoro zakleił ją taśmą – toteż doszło do wyjątku i bezpieczeństwo pasażerów wyraźnie nie było priorytetem załogi.

SpiceJet odpisał, że pęknięta została jedynie szybka wewnętrzna w samolocie, która ma chronić szybę zewnętrzną przed uszkodzeniami i nie ma ona wpływu na ciśnienie na pokładzie. Przewoźnik zapewnił także, że usterka została naprawiona tego samego dnia i utrzymuje, że „do żadnego zagrożenia życia pasażerów nie doszło”.

Do zdarzenia doszło we wtorek w samolocie linii SpiceJet lecącym z Mumbaju do Delhi. Pewien pasażer imieniem Hariharan Sankaran zwrócił uwagę, że jedno z okien było pęknięte, a personel pokładowy zakleił je… zwykłą taśmą. Mężczyzna opublikował zdjęcie na Twitterze, oznaczając w poście przewoźnika i zadając mu pytanie: „Czy to nie powinno być pierwszorzędną kwestią bezpieczeństwa? Czy ktokolwiek słucha?”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
O'Leary: Latem bilety lotnicze zdrożeją, ale tylko trochę
Transport
Kolejne awaryjne lądowanie samolotu Boeinga. Nie otworzyły się golenie podwozia
Transport
Filip Czernicki, prezes CPK: Nowe lotnisko w końcu będzie nam potrzebne
Transport
Nowe śledztwo w Boeingu. Dotyczy rzetelności inspekcji
Transport
LOT powiększa flotę. W planach wielka liczba samolotów regionalnych