Do zdarzenia doszło we wtorek w samolocie linii SpiceJet lecącym z Mumbaju do Delhi. Pewien pasażer imieniem Hariharan Sankaran zwrócił uwagę, że jedno z okien było pęknięte, a personel pokładowy zakleił je… zwykłą taśmą. Mężczyzna opublikował zdjęcie na Twitterze, oznaczając w poście przewoźnika i zadając mu pytanie: „Czy to nie powinno być pierwszorzędną kwestią bezpieczeństwa? Czy ktokolwiek słucha?”.
Tweet spotkał się z mnóstwem reakcji oburzonych internautów, którzy wskazywali na rażącą ignorancję załogi SpiceJet i narażanie pasażerów na niebezpieczeństwo. Niektórzy nawet ogłosili, że odwołają z tego powodu lot tymi liniami, ponieważ boją się o własne życie.
Tani indyjski przewoźnik odpowiedział na tweeta, tylko dolewając oliwy do ognia. „Cześć Hariharan, w SpiceJet bezpieczeństwo jest naszym priorytetem i nigdy nie dopuszczamy tutaj do żadnych wyjątków. Przekażemy oczywiście sprawę specjalistom, by podjęli konieczne czynności. Przepraszamy za wszelkie niedogodności” – napisał przewoźnik w tweecie.
Hariharan Sankaran zwrócił uwagę, że personel pokładowy musiał wcześniej zauważyć pęknięcie na szybie, skoro zakleił ją taśmą – toteż doszło do wyjątku i bezpieczeństwo pasażerów wyraźnie nie było priorytetem załogi.