- Polska postrzegana jest w Izraelu jako kraj sukcesu gospodarczego, postrzegana też jako strategiczny sojusznik polityczny w UE. Jedynym problemem, przyznam poważnym problemem, są izraelskie, żydowskie obawy wobec ustawy o IPN. Nasi żydowscy partnerzy mówią, że ustawa o IPN budzi ich niepokój. Moje odpowiedzi są konsekwentne: czekamy na wyrok Trybunału Konstytucyjnego i zastanowimy się co dalej. Ale skoro Prokurator Generalny wskazał na niekonstytucyjność kluczowego przepisu tej ustawy, to my niezależnie od wyroku TK to powinniśmy ustawę poddać korekcie. Ona w sposób trwały mogłaby rzutować nie tylko na relacje polsko-izraelskie, ale i polsko-amerykańskie - dodał Gowin.

Jak powiedział wicepremier, Polska może liczyć na zapewnienie Polsce trwałej obecności wojsk USA. - Ale wszyscy moi amerykańscy rozmówcy podkreślali, że to wymaga rozwiązania napięcia wokół ustawy o IPN. Trudno nie było nie słyszeć w amerykańskich opiniach echa obaw, które słyszę tutaj - dodał Gowin