Dane o odpływie kapitału z Rosji za dziewięć miesięcy tego roku opublikował dziś bank centralny. W III kwartale pieniądze zaczęły uciekać dramatycznie szybko. W trzy miesiące inwestorzy, firmy i osoby prywatne wyprowadziły za granicę 19,2 mld dol. wobec 0,4 mld dol. rok wcześniej.

W ciągu dziewięciu miesięcy opuściło Rosję 31,9 mld dol.. To 2,3 raza więcej pieniędzy netto aniżeli w analogicznym okresie 2017 r. We wrześniu ministerstwo gospodarki po raz kolejny podniosło prognozę odpływu kapitału netto na 2018 r do 41 mld dol.. z 18 mld dol.

Wicepremier minister finansów Anton Siłuanow uspokaja, że sytuacja nie spowoduje rozchwiania finansów państwa, a jej powodem są przede wszystkim kredyty zagraniczne, które muszą spłacać rosyjskie firmy.

Jednak ekonomistów niepokoją też inne wskaźniki świadczące, że nie chodzi tutaj jedynie o spłatę długów. Bezpośrednie inwestycje zagraniczne w rosyjskie firmy zmniejszyły się w ciągu dziewięciu miesięcy 11 razy. Z 25,8 mld dol. BIZ za 9 miesięcy 2017 r spadły do 2,4 mld dol. w tym roku. To także dane Banku Rosji.

Inwestorzy boją się lokować w Rosji swoje pieniądze z powodu sankcji już obowiązujących i tych, które mogą się jeszcze pojawić. Pamiętajmy też, że wciąż obowiązuje rosyjskie embargo na zachodnią żywność.