Rzecznik premiera Mario Draghiego stanowczo zaprzeczył informacjom, że ten termin nie będzie dotrzymany. — Plan zostanie przedstawiony 30 kwietnia — powiedział, a rzecznik resortu gospodarki dodał, że „naszym celem jest przedstawienie go 30 kwietnia" — pisze Reuter.

Każde opóźnienie byłoby ciosem dla Draghiego, który objął urząd 2 miesiące temu z zadaniem doszlifowania planu przygotowanego przez poprzedni rząd. Wszystkie 27 krajów Unii pracują nad narodowymi planami, jak ich rządy zamierzają wydać swą część z 750 mld euro funduszu odbudowy. Włochom przypada ponad 200 mld euro darowizn i tanich pożyczek, najwięcej w całej Unii. Pieniądze będą przekazywane przez 6 lat.

- Komisja nie jest zadowolona z planu odrodzenia w tym stanie — powiedział jeden z informatorów agencji i dodał, że Mario Draghi przedstawi go zapewne w połowie maja, ale potrzeba będzie więcej czasu na przezwyciężenie zastrzeżeń Komisji. Głównym powodem zaniepokojenia Brukseli jest brak szczegółów, jak ten plan będzie zarządzany po zatwierdzeniu go przez Unię oraz istota niektórych wymienionych reform, np. wymiaru sprawiedliwości. Drugi informator stwierdził, że Bruksela chce zmian w tym planie, co będzie wymagać czasu, więc połowa maja wydaje się obecnie realistycznym terminem jego przedstawienia.

Włochy nie sygnalizowały wcześniej możliwości opóźnień, Draghi powiedział dziennikarzom 8 kwietnia, że „30 kwietnia dostarczymy ten plan". Przedstawicielka Komisji stwierdziła, że nie ma nic szczególnego do powiedzenia o włoskim planie, sama Komisja podkreśliła, że jego opracowanie jest trudnym zadaniem dla wszystkich krajów Unii, bo są skupione na walce z pandemią. Plany powinny być złożone do 30 kwietnia, ale „niektóre kraje mogą potrzebować kilka tygodni więcej, a jakość tych planów powinna być najważniejsza" — powiedziała. Komisja prowadzi obecnie intensywny dialog o przyszłych planach ze wszystkimi krajami — dodała.

Wiceprzewodniczący Valdis Dombrowskis powiedział w piątek 16 kwietnia, że niektóre kraje nie dotrzymają terminu 30 kwietnia, ale nie wymienił, które. Takie opóźnienie na zakwestionuje całego programu, bo nadal wymaga on ratyfikacji przez niektóre parlamenty. O ile zwloka w przedstawianiu planów nie będzie zbyt duża, a ratyfikacja zakończy się do czerwca, to Komisja będzie mogła dokonać pierwszych wypłat w lipcu — powiedział Dombrovskis.