Onet przypomina, że według wcześniejszych nieoficjalnych doniesień, Słowik może zostać nowym szefem Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

O "trzęsieniu ziemi w polskiej zbrojeniówce" pisał w zeszłym tygodniu portal money.pl, który poinformował o możliwych zmianach na stanowisku PGZ. Według portalu, oznaczałoby to, że "człowiek Mateusza Morawieckiego przejmie kontrolę nad potężną grupą, która formalnie podlega nadzorowi MON", co "potwierdziłoby wcześniejsze doniesienia o tym, że premier chce mieć większą kontrolę nad zbrojeniówką".

Słowik został powołany na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju w listopadzie 2015 r. Kierował nim wtedy ówczesny wicepremier Mateusz Morawiecki. Na początku tego roku, po zmianach w rządzie, Słowik został wiceministrem w MIiR.

Czytaj także: Wiceminister odwołany. Morawiecki: Zagalopował się