Jeden z elementów „piątki Kaczyńskiego" rozszerza program 500+ na pierwsze dziecko, co oznacza dodatkowe przelewy z budżetu 17 mld zł rocznie dla rodzin z co najmniej jednym dzieckiem.

– To dodatkowy strumień wzmacniający wzrost dochodów rozporządzalnych gospodarstw domowych, które i tak systematycznie rosną od wielu lat – mówi Marcin Mrowiec, główny ekonomista Pekao. – Będzie to dodatkowe źródło poprawy zdolności kredytowej klientów. Trudno jednak oczekiwać, aby znacząca część rodzin zdecydowała się na zaciąganie kredytu hipotecznego tylko dlatego, że pojawi się dodatkowe 500 zł miesięcznie. Bardziej prawdopodobne, że rodziny, które i tak planowały zakup mieszkania, zdecydują się na większy metraż, bo będą sobie mogły pozwolić na większą ratę miesięczną – dodaje.

– Rozszerzenie programu 500+ nie będzie miało wpływu na zdolność kredytową, gdyż ten parametr nie jest uwzględniany w przypadku badania zdolności kredytowej. Może mieć jednak nieznaczny wpływ na skłonność klientów do zaciągnięcia kredytu hipotecznego – wyjaśnia Agnieszka Krawczyk, dyrektor w PKO BP.