Jak wynika z danych BIK oraz Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor 6549 osób, które zbankrutowały w 2018 r. miało nieopłacone zobowiązania na ponad 732 mln zł. Kwota zaległości osób ogłaszających bankructwo systematycznie spada, w zeszłym roku było to średnio niecałe 142 tys. zł, czyli o 15,5 tys. zł mniej niż rok wcześniej i niemal 96 tys. zł mniej niż w 2015 r.

Najczęściej po upadłość konsumencką sięgają mieszkańcy województw: mazowieckiego, śląskiego oraz małopolskiego, większość stanowią kobiety, co czwarty bankrut ma między 36-45 lat, ale powoli rośnie udział dłużników po 56 roku życia.

W pierwszym roku obowiązywania zliberalizowanych przepisów, czyli w 2015 r. upadłość ogłosiło ponad 2,1 tys., rok później już ponad dwa razy więcej (4,4 tys.), w 2017 r. niecałe 5,5 tys., a w minionym roku 6,55 tys. osób czyli o 20 proc. więcej niż rok wcześniej i 50 proc. więcej niż w 2017 r.

Kwota długów osób bankrutujących, widoczna w bazach BIK i BIG InfoMonitor, to po czterech latach 2,46 mld zł. Nie ma wątpliwości, że na szali przesądzającej o upadłości 18 567 osób leży znacznie wyższa suma, bowiem ok. 30 proc. w chwili ogłaszania upadłości nie miało na koncie żadnego kredytu, a 21 proc. bankrutujących osób nie miało widocznych przeterminowanych długów w żadnej z wymienionych baz.

Z Mazowsza (20 proc.), Śląska (11,8 proc.) i Małopolski (8,4 proc.) pochodzi dwóch na pięciu bankrutujących konsumentów i posiadają oni połowę widocznych w BIK i BIG InfoMonitor zaległości osób ogłaszających upadłość. - Również uwzględniając relacje ogłaszanych upadłości do liczby mieszkańców województwa, najchętniej rozwiązanie to jest wykorzystywane na Mazowszu., ale już na kolejnych pozycjach, przy takim podejściu znajdują się woj. kujawsko-pomorskie, świętokrzyskie, podkarpackie i podlaskie. Sytuacja może zaskakiwać biorąc pod uwagę, że według naszych danych w Świętokrzyskim, na Podkarpaciu i Podlasiu, odsetek osób z opóźniających spłatę kredytów i bieżących rachunków jest niewysoki w porównaniu z resztą kraju – zwraca uwagę Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.