Magazyn Forbes podliczył, kto najwięcej zarobił na zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich. O ile amerykański miliarder zwiększył swój stan posiadania o średnio 2,8 proc., to najbogatsi Rosjanie stali się bogatsi o średnio 7,1 proc. Związane to jest z umocnieniem się rubla po wyborach w USA i wzrostem popytu na rosyjskie papiery wartościowe.
Najwięcej zyskał najbogatszy Rosjanin 2016 r - Leonid Michelson prezes i współwłaściciel gazowego koncernu Novatek. Jego aktywa zwiększyły się o 1,9 mld dol. do 18,2 mld dol.
Dzięki wzrostowi notowań akcji Novateku o 16 proc., wzbogacił się jeszcze bardziej jeden z najbliższych ludzi prezydenta Rosji, objęty amerykańskimi sankcjami - Giennadij Timczenko. Timczenko też jest akcjonariuszem Novateku; w 2016 r był na piątek pozycji na liście najbogatszych Rosjan wg Forbes'a. Jego majątek został oceniony na 11,4 mld dol. Trump „dorzucił" mu 1,8 mld dol.
Trzeci wygrany to główny udziałowiec i prezes koncernu Severstal - Aleksiej Mordaszow (+1,6 mld dol.). Jego konkurentowi w branży metalurgicznej Władimirowi Lisinowi (koncern NLMK) przybyło 1,4 mld dol., z czego 830 mln dol. to zysk w ciągu pierwszych trzech dni po zwycięstwie Trumpa.
„Rosyjska metalurgia dostała mocny impuls wzrostowy, na tle wyników amerykańskich wyborów prezydenckich. Nie wiem dlaczego ludzie stawiają na pozytywny wpływ Trumpa - prezydenta USA. Nie jestem przekonany, że wypełni on obietnice z kampanii wyborczej. Ale jak mówimy: „rynek ma zawsze rację". Jeżeli ludzie są przekonani co do tego, to akcje idą w górę - komentuje Siergiej Donskoj, analityk Societe General.
Także rubel wsparł rosyjskich bogaczy, zyskując 20 proc. dzięki wzrostowi cen ropy i oczekiwanej poprawie stosunków USA-Rosja.