Jednak, jak zauważa Bloomberg, bitcoinowi udało się odbić od 200-dniowej średniej kroczącej, gdyż przebicie jej od góry mógłby wygenerować sygnał sprzedaży.

Bitcoinowi zaszkodziły m.in. działania władz chińskich, które wprawdzie zapowiedziały inwestycje w technologię blockchain wspierającą waluty cyfrowe, ale jednocześnie podjęły kolejne kroki ograniczające handel nimi.

Chińska Weibo, odpowiednik Twittera, zawiesiła konto operatora giełdowego Binance oraz blockchainowej platformy Tron.

Wczoraj w Nowym Jorku bitcoin, po spadku kursu o 3,3 proc., kosztował 8,177 dolara. Od początku listopada potaniał o 11 proc.