Bezpieczeństwo to priorytet

Rozmowa z Jackiem Gniadkiem, Dyrektorem Zakładu Obsługi Systemu Monitoringu m. st. Warszawy

Publikacja: 13.11.2017 11:20

Pan Jacek Gniadek, Dyrektor Zakładu Obsługi Systemu Monitoringu m. st. Warszawy odbiera Medal Najwyż

Pan Jacek Gniadek, Dyrektor Zakładu Obsługi Systemu Monitoringu m. st. Warszawy odbiera Medal Najwyższa Jakość Quality International.

Czy monitoring wizyjny jest potrzebny?

Walka z przestępczością i zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom Warszawy to jeden z najważniejszych celów władz miasta. Aby go osiągnąć korzysta się ze wszystkich możliwych środków, m.in. polegających na współpracy różnych służb i wykorzystaniu różnych narzędzi.  Monitoring wizyjny takim narzędziem właśnie jest i muszę powiedzieć, że jego obecność skutecznie, każdego dnia chroni Warszawiaków dając poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Oczywiście za zmianami postępowania przestępców i innych osób wchodzących w konflikt z prawem lub naruszających zasady współżycia społecznego musi nadążać i to z wyprzedzeniem, technika wspomagająca walkę z przestępczością lub działaniami naruszającymi przyjęte normy postępowania. Dlatego cały czas rozwijamy system monitoringu w Warszawie, uruchomiając jednocześnie, taką przynajmniej mam nadzieję, w świadomości mieszkańców poczucie przekonania o zaangażowaniu władz miejskich w działania mające na celu ich ochronę i niwelowanie poczucia zagrożenia.

Może zatem przybliży Pan czytelnikom trochę aktualnych danych dotyczących monitoringu i zastosowane w nim rozwiązania.

Aktualnie w systemie miejskiego monitoringu funkcjonuje 386 kamer, z czego połowa są to kamery cyfrowe HD pracujące w rozdzielczości 720p, 1080p oraz 2160p i poklatkowości 25/30 kl/s – w większości przypadków są to kamery PTZ (szybkoobrotowe). Od 2012r. sukcesywnie Dzielnica po Dzielnicy Zakład przechodzi na system cyfrowy. Po niemal 2 latach testów udało się (po dokonanym wyborze) wdrożyć platformę cyfrową Genetec Security Center, która pozwala m.in. na integrację z nią praktycznie wszystkich typów kamer funkcjonujących na rynku.

Kiedy planowane jest zakończenie cyfryzacji systemu?

Modernizacja kamer pociągnęła z sobą również inwestycje w sieć Ethernet, systemy IT oraz w wydajne magazyny danych. W celu lepszego zarządzania infrastrukturą systemów i optymalizacją kosztów ZOSM zastosował technologię wirtualizacji serwerów video oraz stacji operatorskich - VDI. Zastosowane rozwiązania pozwalają wykorzystać rozległą sieć światłowodową łączącą wszystkie Centra Oglądowe zapewniając operatorom dostęp do scentralizowanej platformy monitoringu z odległych miejsc z wykorzystaniem terminali (tzw. zero client). Pomaga to ograniczyć koszty związane z serwisowaniem stacji roboczych oraz podnieść komfort pracy operatorów z uwagi na brak hałasu czy emisji ciepła. Całkowita cyfryzacja miejskiego systemu monitoringu zostanie zakończona do końca 2018 roku.

W jaki sposób  realizujecie i zabezpieczcie waszą usługę?

W celu większej transparentności monitorowania przestrzeni publicznej oraz umocowania dla tego rodzaju działalności operatorów ZOSM, zostało zawarte porozumienie z Policją. Narzucono szczegółowe wymogi, które musimy spełnić realizując swoje zadania, tak aby pozyskiwanie obrazu z ulicy nie wzbudzało niezdrowych emocji o podglądaniu mieszkańców. Takie rozwiązania umożliwiają realizację zadania miasta w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom oraz w formie usługi wspomagają działania Policji w tej materii. Opracowaliśmy politykę bezpieczeństwa i najlepsze możliwe zabezpieczenia, tak aby nie dochodziło do naruszeń ustawy o ochronie danych osobowych i gwarantowało hermetyczność systemu. Administratorem platformy Genetec jest Zakład, który zarządza Systemem, a także zapewnia bezpieczeństwo jego funkcjonowania oraz bezpieczeństwo danych w nim przetwarzanych.

Jak będzie wyglądał dalszy rozwój monitoringu w Warszawie?

W najbliższych latach monitoring w Warszawie będzie się dalej rozwijać, poprzez zastosowanie najnowszych osiągnięć w tej dziedzinie, czyli najnowocześniejszych cyfrowych kamer szybkoobrotowych klasy Full HD o zwiększonym zoomie oraz wszelkich urządzeń z nimi współpracujących, umożliwiających ciągłą rejestrację i obserwację (24 godz./dobę) obrazu z kamer. Zakład korzysta z możliwości testowania najróżniejszych nowinek i prototypów kamer oraz urządzeń, jak również wprowadza najnowsze rozwiązania techniczne testując je w miejskiej przestrzeni publicznej. Dzisiaj nikt nie jest w stanie określić czy kiedykolwiek nastąpi zaspokojenie potrzeb na monitorowanie i gdzie znajduje się kres takiego rozwoju. Z pewnością najbliższe lata wymuszą na ustawodawcy zwiększenie ingerencji w funkcjonowanie formalno-prawne monitoringu i większe sformalizowanie działalności, by nie doprowadzić do naruszenia ustaw gwarantujących ochronę prawną obywateli zasad współżycia społecznego.

Rozmawiał: Tomasz Popławski

Czy monitoring wizyjny jest potrzebny?

Walka z przestępczością i zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom Warszawy to jeden z najważniejszych celów władz miasta. Aby go osiągnąć korzysta się ze wszystkich możliwych środków, m.in. polegających na współpracy różnych służb i wykorzystaniu różnych narzędzi.  Monitoring wizyjny takim narzędziem właśnie jest i muszę powiedzieć, że jego obecność skutecznie, każdego dnia chroni Warszawiaków dając poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Oczywiście za zmianami postępowania przestępców i innych osób wchodzących w konflikt z prawem lub naruszających zasady współżycia społecznego musi nadążać i to z wyprzedzeniem, technika wspomagająca walkę z przestępczością lub działaniami naruszającymi przyjęte normy postępowania. Dlatego cały czas rozwijamy system monitoringu w Warszawie, uruchomiając jednocześnie, taką przynajmniej mam nadzieję, w świadomości mieszkańców poczucie przekonania o zaangażowaniu władz miejskich w działania mające na celu ich ochronę i niwelowanie poczucia zagrożenia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko