Zwierzęta zostały znalezione przy Golfo de Penas (Zatoka Strapień) - informuje TVN24 Meteo.
Ciała martwych ssaków zostały znalezione w czerwcu, ale dopiero teraz ta informacja obiegła świat.
Naukowcy, którzy sfotografowali wieloryby z samolotu, opisują widok jako makabryczny - na wielokilometrowej plaży leżały porozrzucane ciała nawet 10-metrowych ssaków.Na zdjęciach lotniczych doliczono się 305 ciał i 32 szkielety, należące do kilku gatunków wielorybów, przede wszystkim płetwali czerniakowatych, humbaków i płetwali błękitnych. naukowcy podkreślają, że zwierzęta te niezwykle rzadko gromadzą się w liczne stada.
To najliczniejszy jak dotąd przypadek masowej śmierci wielorybów na razie wykluczono, że przyczyniła się do niej działalność człowieka, oraz że najprawdopodobniej zwierzęta padły w wodzie, nie utknęły na mieliźnie.
Pobrano próbki z ciał martwych wielorybów. trwają badania nad ustaleniem przyczyny ich śmierci.