Reklama

Niemiecka prasa o wyroku polskiego sądu ws. serialu ZDF "Nasze matki, nasi ojcowie"

Kilka niemieckich gazet odnotowało wyrok sądu okręgowego w Krakowie nakazujący producentom serialu telewizyjnego „Nasze matki, nasi ojcowie” zamieszczenie przeprosin i zapłatę zadośćuczynienia.

Aktualizacja: 30.12.2018 21:50 Publikacja: 29.12.2018 22:26

Niemiecka prasa o wyroku polskiego sądu ws. serialu ZDF "Nasze matki, nasi ojcowie"

Foto: materiały prasowe

Depesze agencyjne na ten temat opublikowały w swoich wydaniach internetowych między innymi dzienniki „Tagesspiegel" i „Die Welt".

Czytaj także: ZDF odwoła się od wyroku ws. serialu "Nasze matki, nasi ojcowie"

Fakty historyczne w serialu zostały przedstawione w sposób „jednostronny i nieprawdziwy" – cytuje „Tagesspiegel" sędziego Kamila Grzesika.

Redakcja wyjaśnia, że przedmiotem sporu była uznana w Polsce za kontrowersyjną scena, w której żołnierz Armii Krajowej, który chce zostawić na pastwę losu więźniów obozu koncentracyjnego w zatrzymanym pociągu, tłumaczy: „Bo to są Żydzi, a oni są gorsi od komunistów".

Polscy weterani protestują i skarżą

Strona polska widzi w tej scenie „uogólniający zarzut, że AK była organizacją antysemicką". „Tagesspiegel" przypomina, że po emisji filmu przez stację ZDF przed biurem tego nadawcy w Warszawie protestowali polscy weterani oraz przedstawiciele prawicowych ugrupowań.

Reklama
Reklama

„Tagesspiegel" informuje, że autorem pozwu jest były żołnierz AK Zbigniew Radłowski. Armia Krajowa – powiedział w uzasadnieniu wyroku sędzia – nie uczestniczyła w Holokauście, a większość żołnierzy tej organizacji nie była nastawiona antysemicko, dlatego autor pozwu miał prawo wystąpić przeciwko „naruszeniu osobistej godności".

Autor opublikowanej w „Tagesspiegu" depeszy stwierdza w podsumowaniu, że ataki członków Armii Krajowej na Żydów są udowodnione historycznie, podobnie jak akcje ratujące Żydów. Kwestia zasięgu antysemickich postaw jest przedmiotem sporów i podlega badaniom historycznym.

Na zakończenie przypomniano, że „narodowo-konserwatywny" rząd w Warszawie wywołał w styczniu poruszenie przedkładając projekt ustawy o IPN, przewidujący kary do trzech lat pozbawienia wolności za użycie terminu „polski obóz śmierci".

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama