Telewizja CNN informuje, ze trzecia część została wyceniona na 150 tys. dolarów czyli niemal 580 tys. złotych. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że jest ona dość nietrwała.
Instalacja "Komediant" składa się bowiem ze zwykłego banana, kupionego przez artystę w jednym ze sklepów spożywczych w Miami, oraz kawałka srebrnej taśmy samoprzylepnej mocującej go do ściany.
Instalacja została wystawiona na sprzedaż w centrum targowym Art Basel w Miami Beach na Florydzie. Wcześniej była prezentowana w galerii Perrotin. To pierwsza praca Cattelaniego od 15 lat, która trafiła na sprzedaż na targach sztuki współczesnej - informuje CNN.
Emmanuel Perrotin, właściciel galerii Perrotin, powiedział, że banan to symbol „globalnego handlu, dwuznaczności oraz klasyczny przedmiot humoru".
Potencjalny kupiec instalacji powinien jednak pamiętać, że w końcu ulegnie ona rozkładowi.
Maurizio Cattelani wpadł na pomysł stworzenia takiej prostej instalacji rok temu. Na początku myślał o stworzeniu rzeźby przedstawiającej banana - z brązu lub żywicy, ale w końcu zdecydował się na najprostsze rozwiązanie, czyli samego banana.
Włoski rzeźbiarz jest znany z niecodziennych instalacji. Jego instalacja "America" - toaleta z czystego 18-karatowego złota o wartości 6 mln dolarów była ozdobą wystawy w Bleinheim Palace w Anglii, do momentu gdy została skradziona. Zniknęła we wrześniu i do dziś się nie odnalazła.