Onet przypomina, że Cristiano Ronaldo nie strzelił jeszcze ani jednego gola dla Juventusu, jednak władzom klubu jego transfer i tak się opłacał. I nie mówimy tu wyłącznie o rosnących przychodach z marketingu, a o cenie akcji Juve na giełdzie. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy ich wartość wzrosła o kosmicznych 130 procent! Paradoksalnie, w okresie, gdy akcje Juventusu rosną, wartość 40 najważniejszych spółek notowanych na włoskiej giełdzie (FTSE MIB) w ciągu roku spadła o 6,2 proc.

Czytaj także: Juventus już zarabia na Ronaldo. Koszulki z nazwiskiem za 50 mln euro

2 lipca, gdy pojawiły się pierwsze plotki o transferze Portugalczyka, cena akcji Juventusu wynosiła 0,67 euro. W dniu oficjalnego potwierdzenia, trzeba było zapłacić za nią już 0,82 euro. Dziś? 1,48 euro, a w środę cena sięgnęła aż 1,5 euro! Nigdy wcześniej cena pojedynczej akcji turyńskiego klubu nie była tak wysoka. Poprzedni rekord był 3 stycznia 2002 roku, gdy wynosiła ona 1,32 euro. Dzięki temu i wartość Juventusu jako klubu jest najwyższa w historii – 1,35 miliarda euro.

Włoscy specjaliści na razie nie przewidują, na jakim poziomie ustabilizują się akcje Juve. Wszystko zależy od wyników zespołu, od występów Cristiano, od możliwych skandali z nim związanych i wielu innych czynników, jednak wydaje się, że gdy CR7 zacznie zdobywać bramki, ich wartość powinna jeszcze wzrosnąć.

żródłe: sport.onet.pl