Jenny Zhiya Qian, prezeska Luckin Coffee została w poniedziałek wyrzucona z pracy razem z dyrektorem operacyjnym Jian Lu. To dalszy ciąg afery ujawnionej na początku kwietnia, gdy zawieszono Lu po odkryciu, że fabrykował transakcje na około 310 mln dolarów. W efekcie obowiązki prezesa objął Jinyi Guo, dotychczasowy wiceprezes.

Luckin Coffee od maja 2019 roku jest obecna na amerykańskiej giełdzie. To sieć kawiarni, która na chińskim rynku konkuruje ze Starbucksem i wydawało się, że bardzo skutecznie kradnie udziały rynkowe amerykańskiemu gigantowi. Na koniec 2019 roku Luckin Coffee raportowało posiadanie 3680 punktów sprzedaży (wzrost o 200 proc. w stosunku do 2018 r.).

Ujawniona afera sprawiła jednak, że obrót akcjami, jak informuje CNN, został zawieszony. Wcześniej zdążyły one stracić trzy czwarte wartości. Tuż przed zawieszeniem obrotu warte były 4,39 dolara za akcję, blisko 75 proc. mniej niż w ofercie publicznej (17 dolarów) i ponad 90 proc. mniej niż w szczytowym okresie, w styczniu 2020 r., gdy kosztowały 51 dolarów.

Tymczasem klienci w Chinach wydają się stać murem za Luckin Coffee. Liczba pobrań aplikacji sieci kawiarni na urządzenia Apple sięgnęła rekordowych poziomów zaraz po ujawnieniu nieprawidłowości.