Wzrost liczby wycofanych z rynku produktów, które stwarzają zagrożenie dla dzieci, pojawił się po kilku latach tendencji spadkowej, W 2015 roku wezwano do zwrotu stosunkowo niewiele, bo 5,5 miliona sztuk takich wyrobów. W 2016 roku było ich jednak aż 66,8 miliona. Za niemal połowę takich wyrobów odpowiadały Ikea i McDonald’s.
Statystyki obejmują nie tylko wyroby przeznaczone wyłącznie dla dzieci, ale także te, które stwarzają zagrożenie dla najmłodszych. Najnowszy raport opublikowała amerykańska organizacja non-profit Kids In Danger.
Główne grzechy Ikei i McDonald's
W ubiegłym roku wielkie poruszenie w handlu wywołała Ikea. Amerykański oddział spółki zdecydował o wycofaniu z rynku popularnych komód Malm. Klienci nie dostosowali się do zaleceń producenta i nie przytwierdzili ich do ścian. W efekcie w Stanach zginęło kilkoro dzieci, a z rynku wycofano 29 mln sztuk Malmów.
W Stanach Zjednoczonych Ikea zgodziła się nawet wypłacić 50 mln dolarów odszkodowania rodzicom trojga dzieci, które straciły życie przygniecione przez upadające meble Malm.
McDonald's zaliczyło z kolei wpadkę z mającymi mierzyć liczbę kroków opaskami fitness. Wykonane były z plastiku i gumy. W reakcji na sygnały o gryzących i drażniących skórę opaskach, z rynku wycofano 32,6 miliona gadżetów.