Przez pierwsze trzy miesiące sektor bankowy w Polsce zarobił netto 3,5 mld zł, czyli o prawie 16 proc. mniej niż rok temu. W samym marcu zarobek banków stopniał zaledwie o 4 proc., do 1,51 mld zł.
Spadek kwartalny nie jest duży, jeśli weźmiemy pod uwagę, że rok temu banki nie płaciły jeszcze podatku od aktywów (robią to od lutego bieżącego roku), a wyniki wsparły wtedy zdarzenia jednorazowe (sprzedaż spółek ubezpieczeniowych mBanku i BZ WBK).
Wynik odsetkowy wspiera zyski
– Wyniki za marzec oceniamy pozytywnie. Stosunkowo nieduży spadek to głównie zasługa znaczącej poprawy wyniku odsetkowego, co jest odzwierciedlone także w marży odsetkowej. Wzrost wyniku odsetkowego w kwartale o 6 proc. r./r. zrównoważył rosnące o 16 proc. koszty administracyjne będące efektem nowego podatku bankowego – komentuje Michał Konarski, analityk DM mBanku.
Spore znaczenie dla stosunkowo dobrego wyniku netto sektora ma również normalizacja kosztów ryzyka, które pozostają nadal znacznie poniżej długoterminowej średniej. Na niekorzyść działa jednak wynik prowizyjny, który spadł wobec ubiegłego roku o 5 proc. Tendencje te potwierdzają banki, które już opublikowały wyniki za I kwartał.
Na początku roku, tuż przed wprowadzeniem podatku od aktywów (ma przynieść budżetowi 4,4 mld zł), szacowano, że obniży zyski giełdowych banków o 20–30 proc. Aż tak źle nie będzie, choć zadecydują o tym także inne czynniki.