Reklama

Bohdan Pniewski, architekt świątyń władzy i sztuki

Bohdan Pniewski, który projektował Warszawę, potrafił działać w każdym systemie, obecny rząd też by go cenił.

Publikacja: 08.06.2021 18:19

Sala Moniuszki w Teatrze Wielkim (u góry) z „kosmicznym” plafonem, na dole po lewej Sejm, balustrada schodów w holu głównym, obok Teatr Wielki, schody w części administracyjnej

Foto: Wyd. FIltry

Opowieść o jednym z najważniejszych polskich architektów Grzegorz Piątek zatytułował „Niezniszczalny". Przydomek trafnie oddaje charakter Bohdana Pniewskiego i sposób działania w czasach dziejowych kataklizmów i politycznych burz. On trwał, nawet podczas okupacji snuł wizje nowej Warszawy czy przebudowy Kielc. Odcisnął piętno na wyglądzie stolicy, z czego dziś nie zdajemy sobie często sprawy.

To jego dziełem stała się odbudowa Teatru Wielkiego w Warszawie, poświęcił temu kilkanaście lat, nie doczekawszy uroczystego otwarcia w listopadzie 1965 r. Od frontu zachował dawny projekt Corazziego, bo bardzo cenił architekturę włoską. Wygląd teatru od strony pl. Piłsudskiego narysował w ciągu jednej nocy, gdy współpracownicy zmagali się z tym problemem.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Kultura
Wizerunek to potęga: pantofelki kochanki Edwarda VIII na Zamku Królewskim
Kultura
Czytanie ma tylko dobre strony
Kultura
Popkulturowa kariera „Stańczyka", czyli od muralu w Paryżu do okładki płyty Lady Gaga
Kultura
Polski projekt z nagrodą DesignEuropa Awards 2025
Kultura
Czy Warszawa jest dobrym miastem dla seniorów? Pokażą starość z różnych perspektyw
Reklama
Reklama