Aktualizacja: 17.10.2018 18:30 Publikacja: 16.10.2018 00:01
Foto: Bloomberg
Lufthansa, która powstała w 1953 roku zaczęła do naszego kraju latać w 1971 r. A z NRD łączył Polskę wschodnioniemiecki Interflug, który został zlikwidowany w 1991 roku.
Francuzi zainaugurowali swoje loty do Polski jeszcze w 1921 roku. Na trasie Paryż- Strasburg-Praga-Warszawa wykonywała je Franco Roumaine Company, jedna ze spółek, z której wywodzi się dzisiejszy Air France. W 1933 roku Franco Roumaine została przekształcona w International Company of Aeronautics (CIDNA), którą z połączono ją z przewoźnikami komercyjnymi Air Orient, Air Union, Societe Generale de Transport Aerienne (SGTA) i Aeropostale. Z tej fuzji powstały Air France, które w tym samym roku poleciały z Paryża (przez Pragę) do Warszawy i tę trasę obsługiwały do momentu wybuchu II wojny światowej. Pierwsze biuro Air France w Warszawie mieściło się przy Placu Napoleona 9. Po wojnie wznowienie lotów Air France nastąpiło w 1959 roku.
Jeśli miałaby się ziścić prognoza ONZ, że w roku 2050 przy pozytywnym scenariuszu będzie nas tylko 32 mln, to znajdziemy się w trudnej sytuacji pod względem podaży siły roboczej. Aby zwiększyć rozrodczość należałoby przeznaczyć duże pieniądze publiczne na rozwinięty system opieki przedszkolnej. Tak, aby przyciągnąć na rynek pracy kobiety – uważa prof. Grzegorz W. Kołodko, b. wicepremier i minister finansów, wykładowca Akademii Leona Koźmińskiego.
Branża ubezpieczeniowa staje przed zupełnie nową sytuacją. Dziś wszelkie decyzje na drodze podejmuje kierowca i ponosi ich konsekwencje. Niedługo będzie inaczej. Zastanawiamy się, jak ubezpieczać pojazdy autonomiczne. Staniemy też przed dylematami z pogranicza filozofii i etyki. Jak w trakcie wypadku wybierać mniejsze zło i kto ma być odpowiedzialny? Ten, kto programuje samochód, czy np. jego producent? – mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Prezes grupy banków spółdzielczych SGB Jarosław Dąbrowski uważa, że największym wyzwaniem będzie zbudowanie bezpiecznego świata opartego na mobilności i technologiach świata finansów. Kluczowe będzie pogodzenie bezpieczeństwa, stabilnego rozwoju z nowoczesnym otwarciem na potrzeby nowego pokolenia.
Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej uważa, że priorytetem powinna być żegluga śródlądowa, odbudowanie jej i stworzenie nowych możliwości komunikacyjnych. Także wykorzystanie potencjału rodzącego się w polskich portach.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Marek Dziubiński, prezes Medicalgorithmics uważa, że powinniśmy stawać się gospodarką wiedzy, która tworzy zaawansowane produkty, a nie opiera się na niskich kosztach pracy.
Rada Unii Europejskiej przyjęła stanowiska negocjacyjne w sprawie dwóch propozycji Komisji Europejskiej, wzmocnienia praw pasażerów korzystających w jednej podróży z różnych środków transportu. To część pakietu legislacyjnego dotyczącego mobilności.
Głębokowodny terminal kontenerowy w Świnoujściu ma szansę być gotowy na przełomie 2028 i 2029 roku.
Zniesienie kontroli na bułgarskich i rumuńskich granicach będzie dopalaczem dla handlu. Polskie firmy też mają apetyt na zwiększenie obrotów.
Chińscy dostawcy informują, że lada dzień Rosja poluzuje ograniczenia w kolejowym tranzycie z Chin do Europy.
Kolej niemiecka, Deutsche Bahn, uruchomiła pakiety turystyczne, które łączą przejazd koleją z noclegami w hotelu. W ofercie znalazły się wypady do dużych miast, a pierwszymi partnerami przedsięwzięcia zostali niemieccy touroperatorzy.
W nowym rozkładzie jazdy 2024/2025 wchodzącym w życie w sobotę 15 grudnia kolej zapowiada rekordowe czasy przejazdów, więcej połączeń, wygodniejsze pociągi. Kilka miast straci jednak dostęp do pendolino.
Rekordowe sumy zainwestuje także w porty morskie i lotniska. Zapewnia, że są pieniądze na budowę CPK.
Polityka Banku Rosji dobija rosyjski transport drogowy. Większość rosyjskich firm zajmujących się przewozami towarowymi zakończy rok 2024 stratami, a około 30 proc. z nich grozi bankructwo. Jedynym ratunkiem jest szara strefa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas