Tajemnicza choroba płuc w Argentynie wywołana bakterią Legionella pneumophila

11 osób zapadło w prowincji Tucumán w północnej Argentynie na obustronne zapalenie płuc. Przyczyna choroby była nieznana. Dopiero po kilku dniach testy wykryły zakażenie bakterią Legionella.

Publikacja: 04.09.2022 13:57

Carla Vizzotti, minister zdrowia Argentyny, na konferencji poświęconej epidemii w San Miguel de Tucu

Carla Vizzotti, minister zdrowia Argentyny, na konferencji poświęconej epidemii w San Miguel de Tucuman

Foto: msptucuman.gov.ar

W sobotę władze prowincji razem z argentyńską minister zdrowia Carlą Vizzotti ogłosiły, że próbki pobrane od pacjentów dotkniętych chorobą dały pozytywny wynik na obecność bakterii Legionella.

Vizzotti wyjaśniła na konferencji prasowej, że są to na razie wstępne informacje, wymagające ostatecznej diagnozy, jednak „w czterech próbkach (trzech z biopsji oddechowej i punkcji jednego z zmarłych) wyizolowano w testach PCR bakterię o nazwie Legionella”. - Podejrzewamy, że jest to epidemia Legionella pneumophila - dodała.

Czytaj więcej

Zmarł guru od bezpieczeństwa i technologii

Minister zdrowia przekazała, że jest to bakteria przenoszona drogą kropelkową przez wodę lub klimatyzację i ma znaczący wpływ na grupy podwyższonego ryzyka: osoby powyżej 50 roku życia, palących, diabetyków oraz osoby z obniżoną odpornością lub chorobami układu oddechowego.

Do tej pory zmarły cztery z jedenastu chorych osób. „Pacjentem zdrowia” była prawdopodobnie 70-letnia kobieta, która została przyjęta do prywatnej kliniki w mieście San Miguel de Tucuman w celu poddania się operacji z powodu problemów z woreczkiem żółciowym. 18 sierpnia rozwinęła się u niej infekcja płuc, po której pracownicy placówki, którzy mieli kontakt z kobietą, zaczęli chorować.

70-latka zmarła, podobnie jak opiekujący się nią lekarz i dwie pielęgniarki lub pielęgniarze. Kilka kolejnych pacjentów jest w stanie ciężkim do krytycznego.

W sobotę władze prowincji razem z argentyńską minister zdrowia Carlą Vizzotti ogłosiły, że próbki pobrane od pacjentów dotkniętych chorobą dały pozytywny wynik na obecność bakterii Legionella.

Vizzotti wyjaśniła na konferencji prasowej, że są to na razie wstępne informacje, wymagające ostatecznej diagnozy, jednak „w czterech próbkach (trzech z biopsji oddechowej i punkcji jednego z zmarłych) wyizolowano w testach PCR bakterię o nazwie Legionella”. - Podejrzewamy, że jest to epidemia Legionella pneumophila - dodała.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Choroby zakaźne wracają do Polski. Jakie znaczenie mają dziś szczepienia?
Zdrowie
Peru: Liczba ofiar tropikalnej choroby potroiła się. "Jesteśmy w krytycznej sytuacji"
Zdrowie
W Szwecji dziecko nie kupi kosmetyków przeciwzmarszczkowych
Zdrowie
Nerka genetycznie modyfikowanej świni w ciele człowieka. Udany przeszczep?
Zdrowie
Ptasia grypa zagrozi ludziom? Niepokojące sygnały z Ameryki Południowej