Chodzi o ujawnianie oświadczeń majątkowych prokuratorów i sędziów. Taki pomysł znalazł się w projekcie opracowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości.
Związek Zawodowy Prokuratorów RP zabrał głos w tej sprawie. W jego ocenie państwo, któremu prokuratorzy służą w walce z przestępczością, nie powinno swoich funkcjonariuszy wystawiać na strzał. „Politycy robią wiele, by stale obniżać rangę zawodu prokuratora i sędziego, a projekt wpisuje się w ten scenariusz" – piszą.
Podkreślają, że prokurator funkcjonuje w bardzo trudnych warunkach. Podejmuje setki decyzji, które mogą być niekorzystne dla stron postępowania, czy to podejrzanych, czy to pokrzywdzonych. Rozstrzyga o sprawach często najważniejszych dla tych osób, u których może to wzbudzać silne emocje. W zasadzie ktoś zawsze jest niezadowolony z decyzji prokuratora. Często odnoszą się one do najcenniejszych dóbr człowieka, tj. wolności, ale także zdrowia czy życia, albo wkraczają w relacje rodzinne.
Publiczne ujawnienie danych odnoszących się do nich, w sytuacji gdy nierzadko stykają się podczas czynności służbowych z przedstawicielami świata przestępczego, w tym przestępczości zorganizowanej, albo zdesperowanych stron sporów rodzinnych, naraża ich, ich rodziny i majątek na realne niebezpieczeństwo.
„Politycy powinni w pierwszej kolejności pomyśleć o walce z przestępcami, a nie tymi, którzy w imieniu państwa starają się strzec bezpieczeństwa obywateli" – podkreślają.