Lasery znalazły zastosowanie w okulistyce już w latach 60. XX wieku, zaledwie kilka lat po ich wynalezieniu. Nam, okulistom, trudno byłoby dziś wyobrazić sobie pracę bez wykorzystania tej technologii. Używa się jej bowiem w diagnostyce i terapii tak wielu chorób oczu, że nie sposób w tym miejscu wymienić wszystkich tych zastosowań.
Z pewnością lasery zrewolucjonizowały metody leczenia chorób siatkówki, rogówki, jaskry, zaćmy oraz wielu innych poważnych i powszechnych schorzeń okulistycznych. Wiele osób zawdzięcza im ocalenie od ślepoty. Te urządzenia to jeszcze jeden przełom w okulistyce – możliwość korekcji wad wzroku, czyli tzw. laserowa chirurgia refrakcyjna, która uwolniła miliony ludzi od noszenia okularów czy soczewek kontaktowych.
Nobel za lasery
Technologie laserowe są wciąż doskonalone. W ostatnich latach zyskaliśmy lasery femtosekundowe, a wraz z nimi kolejne możliwości zabiegowe. Ich nazwa odnosi się do niezmiernie krótkiego czasu trwania pojedynczego impulsu światła, jaki generuje takie urządzenie – femtosekunda to jedna biliardowa część sekundy! Zastosowana w tego typu laserach technologia CPA – wzmacniania tego ultrakrótkiego impulsu tak, by mógł odpowiednio penetrować tkankę. W 2018 r. Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki właśnie za rozwój laserów otrzymało troje naukowców: Arthur Ashkin, Gérard Mourou i Donna Strickland.
Jakie korzyści przyniosło skrócenie czasu trwania impulsu? Wytłumaczę na przykładzie operacji usuwania zaćmy. Jakiś czas temu standardem zabiegowym stała się fakoemulsyfikacja, czyli rozbicie zmętniałej soczewki ultradźwiękami i odessanie tak rozdrobnionej tkanki. Do oczyszczonej w ten sposób torebki wprowadza się miękką, zwiniętą sztuczną soczewkę wewnątrzgałkową. To nowoczesny, mało inwazyjny zabieg, który wymaga wykonania dwóch nacięć o długości zaledwie 1 i 2–3 mm.
Jednakże użycie ultradźwięków zwiększa temperaturę w komorze przedniej oka, co może być szkodliwe dla komórek śródbłonka tej komory. Ulegają one uszkodzeniu już przy podwyższeniu temperatury o 1–1,5°C. Dlatego zabieg fakoemulsyfikacji jest niewskazany na przykład dla osób z niepełnowartościowym śródbłonkiem.