[b]Rz: Powoli rodzi się polska stand up comedy, gatunek rozrywki znany nam tylko z amerykańskich filmów.[/b]
Wojciech Michnik: Istotą gatunku jest jeden komik na scenie bawiący salę dowcipami, w których nie ma tematów tabu. Nawet pedofilia czy molestowanie seksualne stają się przedmiotem żartów. Bardzo popularna w USA jest Sarah Silverman, komik pochodzenia żydowskiego, która pozwala sobie na żarty z Holokaustu.
Są czarnoskórzy komicy, którzy używają słów obraźliwych dla ich rasy, jakich biały nigdy nie odważyłby się powiedzieć.
Bo stand up polega na testowaniu granic wolności słowa.
[b]Skąd popularność tego gatunku właśnie w USA?[/b]