Wnuk Richarda Wagnera, świetny menedżer oraz reżyser, choć w tej dziedzinie ustępował talentem bratu, Wielandowi, z którym w 1951 r. objął dyrekcję słynnych festiwali w Bayreuth. Po śmierci brata rządził sam do 2008 r., skłócony z całym rodem Wagnerów. Miał 90 lat.