Jesteśmy bardzo zaniepokojeni losem zwierząt z Celestynowa. Nie chcemy oceniać żadnej ze stron konfliktu, ale zależy nam, aby właściciel schroniska – Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami – lokalne władze oraz powiatowy lekarz weterynarii zaczęli współdziałać – mówi Małgorzata Frąc, popularna obrończyni zwierząt i autorka petycji w obronie przytuliska.
[srodtytul]Zadbane psy[/srodtytul]
Podpisało się pod nią w zaledwie trzy dni prawie pół tysiąca osób. – Zwierzęta zasługują na dobre traktowanie. One nie zrobiły nic złego i same się nie obronią – dodała pod swoim podpisem Ewelina Płodzeń ze Szczecina.
Z kolei Małgorzata Wiśniewska z Warszawy napisała, że była w Celestynowie tydzień temu.
„Placówka jest biedna, ale zwierzęta są tam zadbane, a przede wszystkim nie są zdziczałe! Trzeba ratować to schronisko” – podkreśliła.