Zaraz sprawdzimy, co słychać u sokoła wędrownego w gnieździe na Pałacu Kultury, tylko włączę przeglądarkę. Trochę przestarzały mam sprzęt. Trzeba poczekać – mówił wczoraj Tomasz Mazgajski, ornitolog z Instytutu Zoologii PAN.
Mijały minuty. – O, już się włączyła. Widać, że młode sokoły wyleciały z gniazda – ucieszył się naukowiec.
Stronę Webcam.peregrinus.pl prowadzi stowarzyszenie Sokół. Na PKiN są dwie kamery. Widać gniazdo w środku i z zewnątrz. – Kiedyś nagrywaliśmy sokoły na kasety przez całą dobę. Było to potrzebne do prac naukowych. Teraz kamery spełniają rolę edukacyjną. Na forum strony widać, jak dużo ludzi ogląda sokoły. Kiedy wykluwają się młode, ludzie się ekscytują, wpisują komentarze – dodał Mazgajski.
Kamera na PKiN jest od lat. Za to najnowszą jest ta zamontowana w centrum Pruszkowa w gnieździe pustułek (www.bocian.org.pl/kamera). W miejscu, które ornitolodzy wybrali, pustułki miały lęg w zeszłym roku. Gniazdo jest we wnęce okna na 4. piętrze kamienicy. – Nie zawsze człowiek może zajrzeć do gniazda i zobaczyć, jak ptaki żyją w mieście. Tym bardziej do gniazda chronionych pustułek. Ale trzeba mieć na to pieniądze – wzdycha Mariusz Grzeniewski z Towarzystwa Przyrodniczego Bocian.