Na ostatniej konferencji przed 23. finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy doszło do incydentu. Szef fundacji wyrzucił ze spotkania dziennikarza telewizji Republika Michała Rachonia. Powód? Zadawał niewygodne pytania. Reportera z sali wyprowadziło dwóch mężczyzn.

Po incydencie na Owsiaka spadła fala krytyki. Ostatecznie postanowił on przeprosić dziennikarza.

– Wiem, że wyglądało to słabo. Nie byłem tym zachwycony. I mogę tu pana Rachonia przeprosić za ludzi, którzy go wyrzucili – mówił w „Super Expressie".

—mp