Śmiech przez łzy

Trener wicemistrzów świata bije w swoim kraju rekordy niepopularności

Publikacja: 01.06.2010 01:41

Raymond Domenech znowu przygotowania do mundialu rozpoczął zgrupowaniem w Alpach (fot: Francois Mori

Raymond Domenech znowu przygotowania do mundialu rozpoczął zgrupowaniem w Alpach (fot: Francois Mori)

Foto: AP

Siedem procent Francuzów wierzy w to, że ich reprezentacja dotrze do finału. 27 – że przejdzie przez fazę grupową. Jedna z sieci supermarketów zaoferowała oddanie pieniędzy za koszyk zakupów, jeśli drużyna Raymonda Domenecha zdobędzie mistrzostwo świata. W sukces na turnieju w RPA nie wierzy prawie nikt.

[wyimek]10 dni do rozpoczęcia piłkarskich mistrzostw świata w RPA[/wyimek]

– Trener konsekwentnie budował wizerunek grupy nieudaczników. Domenech chce, by jego piłkarze byli pośmiewiskiem nawet sponsorów. To jest teraz modne – mówił w „Le Parisien” Youri Djorkaeff, mistrz świata z 1998 roku.

[srodtytul]Presja na Blanca[/srodtytul]

„Le Monde” pisze jednak, że to nie cała Francja się smuci. W końcu wiadomo już ze stuprocentową pewnością, że po mundialu Domenech odejdzie, a zastąpi go namaszczony przez kibiców Laurent Blanc, który w ostatnich latach zbudował potęgę Bordeaux.

Domenech według Erica Cantony to najgorszy trener drużyny narodowej od czasów Ludwika XVI, nawet wicemistrzostwo świata wywalczone cztery lata temu dało mu tylko kilka tygodni oddechu. Jego decyzje krytykują media i kibice, jednak dzięki silnemu poparciu francuskiej federacji utrzymał posadę nawet po nieudanych mistrzostwach Europy w 2008 r., kiedy to drużynie nie udało się wyjść z grupy.

Domenech bije jednak nie tylko rekordy niepopularności. W niedzielę, w zremisowanym 1:1 meczu z Tunezją prowadził reprezentację po raz 75., czym wyrównał rekord należący do Michela Hidalgo, który był selekcjonerem w latach 1976 – 1984. Hidalgo był kochany, Domenech wiezie na mundial drużynę, która tak naprawdę czeka na nowego trenera.

O Blancu bardzo ciepło wypowiadają się piłkarze i największe piłkarskie autorytety, czyli jego koledzy z drużyny, która w 1998 roku wywalczyła mistrzostwo świata. Tamtą generację w ekipie Domenecha reprezentuje już tylko Thierry Henry, który dostał powołanie po jednym z najgorszych sezonów w karierze. Ręka Henry’ego w barażowym meczu z Irlandią dała Francji awans na mundial, a kibicom poczucie wstydu i niesprawiedliwości. Taki sposób awansu idealnie pasuje do obecnego wizerunku reprezentacji.

„Presję z drużyny zdjął Blanc, który gwarantuje przewidywalną przyszłość” – napisał komentator „Le Monde”. Domenech nabrał odwagi, nie gra już o przyszłość, a opinią o sobie wydawał się nigdy nie przejmować. Gdy dwa lata temu podczas Euro Francja przegrała z Włochami i nie wyszła z grupy, po ostatnim gwizdku trener oświadczył się swojej narzeczonej. Później przepraszał, że nie jest robotem.

[srodtytul]Ostatnie zmartwienie[/srodtytul]

Reprezentacja Francji gra teraz w ustawieniu z trzema napastnikami, ma strzelać dużo goli i cieszyć kibiców. Domenech nie powołał Karima Benzemy z Realu Madryt. Skreślił też Patricka Vieirę, który dowiedział się o tym z telewizji. – Taka forma przekazania informacji bardzo pasuje do Domenecha. Ten człowiek w ogóle nie ma klasy, życzę reprezentacji jak najlepiej, ale w RPA nie czeka jej nic dobrego – stwierdził Vieira.

Jakby tego było mało, kilka tygodni temu kadrą wstrząsnęła seksafera. Jej główny bohater – Franck Ribery – grał coraz słabiej, we Francji rozpoczęła się narodowa dyskusja, czy powinien pojechać na mundial. Znalazł się w kadrze, a Domenech stwierdził, że ma do niego pełne zaufanie.

Do RPA nie poleci Lassana Diarra, który najpierw narzekał na przemęczenie, później na zawroty głowy, aż stwierdzono u niego anemię. W ostatniej chwili wyleczył się William Gallas. – To było moje ostatnie zmartwienie. O resztę jestem spokojny. W niedzielę zremisowaliśmy z Tunezją mimo wielkiego zmęczenia treningami. Rozliczać trzeba nas z okresu od 11 czerwca do 11 lipca – stwierdził Domenech.

Siedem procent Francuzów wierzy w to, że ich reprezentacja dotrze do finału. 27 – że przejdzie przez fazę grupową. Jedna z sieci supermarketów zaoferowała oddanie pieniędzy za koszyk zakupów, jeśli drużyna Raymonda Domenecha zdobędzie mistrzostwo świata. W sukces na turnieju w RPA nie wierzy prawie nikt.

[wyimek]10 dni do rozpoczęcia piłkarskich mistrzostw świata w RPA[/wyimek]

Pozostało 89% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!