W stanie Illinois odczuwalna jest temperatura -48 stopni, która w ciągu kilku minut może doprowadzić do odmrożeń.
Temperatury są tak niskie, że znad zamarzniętego jeziora Michigan unosi się para wodna - dzieje się tak dlatego, że lód na powierzchni wody jest cieplejszy niż powietrze.
W wielu stanach oprócz potężnego mrozu spodziewane są również śnieżyce - może spaść od 30 do 60 cm śniegu.
Do środowego popołudnia w Stanach odwołano 2190 lotów, opóźnionych było 1125. Problemy ma także kolej - trzeba podpalać tory, by niskie temperatury ich nie rozszczelniły uniemożliwiając poruszanie się pociągów.
Służby meteorologiczne ostrzegają mieszkańców przed spadkami temperatur do -40 stopni i zalecają ograniczenie wychodzenia z domów. Może to być najzimniejsza zima w USA od początku pomiarów.