Piwo słabe (do 4,5 proc.) pojawi się na stadionach, choć nie wszystkich. Picie alkoholu na stadionach Euro 2012 nie będzie możliwe wówczas, gdy mecz zostanie zaliczony do kategorii podwyższonego ryzyka. Dziś jeszcze nie wiadomo, jakie spotkania dostaną taki status – dowiedziała się „Rz" w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. – Trwają analizy – mówi Jacek Sońta z MSWiA. Nie wyklucza jednak, że decyzja o nadaniu statusu może zapaść przed konkretnym meczem.
O możliwości nadania statusu imprezy o podwyższonym ryzyku mówi specustawa. To przepisy przygotowane przez ministerstwa: Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Sprawiedliwości, w związku z Euro 2012. Dzięki nim na polskich stadionach, choć nie wszystkich, podczas trwania turnieju pojawi się niskoprocentowy alkohol, a konkretnie piwo. Będzie ono jednak sprzedawane w wydzielonych strefach.
– To dobry pomysł? – zapytaliśmy Krzysztofa Brzózkę, dyrektora Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. – Alkohol jest towarem legalnym, ale zmieniającym świadomość – mówi „Rz". Zapewnia, że PARPA nie jest przeciwna obecności piwa na stadionach. Stawia jednak warunek – jego ilość powinna być reglamentowana, np. dzięki pieczątkom przystawianym na dłoniach konsumentów. – Warunki obecności piwa na stadionach muszą być ostre i konkretne. Jeśli takie będą i uda się ich przestrzegać, to nie będziemy przeciwni – zapewnia „Rz".
Skąd pomysł wprowadzenia piwa na stadiony? Autorzy propozycji powołują się na doświadczenia innych organizatorów turniejów – chociażby mistrzostw Europy w Portugalii, Szwajcarii i Austrii, mistrzostw świata w Niemczech w 2006 r., a także rozgrywek lig europejskich – angielskiej, niemieckiej czy holenderskiej. – Dostępność niskoprocentowych napojów alkoholowych na stadionach nie wpływa w decydujący sposób na występowanie zachowań chuligańskich – uzasadniają autorzy. Surowo karani mają być ci, którzy złamią zasady podawania alkoholu i wniosą na stadion prywatny trunek. Grozić im będzie ograniczenie wolności albo grzywna nie mniejsza niż 2 tys zł.
