Pomysł trenera na drużynę legł w gruzach

Włosi przystępują do meczu z Hiszpanią z ogromnymi obawami. Po klęsce w towarzyskim meczu z Rosją trener Cesare Prandelli rozpoczął budowanie zespołu od nowa

Aktualizacja: 10.06.2012 18:48 Publikacja: 08.06.2012 22:03

Trener Włoch Cesare Prandelli

Trener Włoch Cesare Prandelli

Foto: AFP

Korespondencja z Rzymu

Dla Włochów gra w piłkę to sztuka wymiany myśli między graczami, sztuka wykwintnej konwersacji i porozumienia. Nie przypadkiem wymianę podań nazywa ją „dialogo" albo „fraseggio" –sztuką budowania zdań.

Gdy Prandelli przejął od Marcello Lippiego włoską reprezentację po klęsce na MŚ w RPA (2010), gdzie squadra azzurra budowała zdania banalnie proste, urwane w pół słowa, musiał najpierw nauczyć piłkarzy nowego języka gry. Z konieczności został trenerem jak w klubie, a nie selekcjonerem reprezentacji. Udało mu się.

Włosi przez kwalifikacje przeszli jak w zupełnie nowym, nie - włoskim stylu. Squadra azzurra Prandellego zaskakiwała niebanalnością zagrań, budując na boisku wyrafinowane, złożone zdania, często z wykrzyknikiem na koń cu. Gdy Włosi na dwa mecze przed końcem kwalifikacji zapewnili sobie awans do finałów, entuzjazm fachowców i fanów nie znał granic: „Mamy drużynę na Euro!".

Słychać głosy, że niedzielny mecz może się skończyć dla Włochów katastrofą

Potem przyszły porażki w meczach towarzyskich z Urugwajem i USA, ale uznano je za wypadek przy pracy. Szok przyszedł dopiero dwa tygodnie temu. Policja zrobiła nalot na zgrupowanie reprezentacji w związku ze śledztwem w sprawie ustawiania meczów. Obrońca Domenico Criscito wyleciał z re prezentacji, a podejrzenia padły na Leonardo Bonucciego i kapitana Gigiego Buffona.

W tej ciężkiej atmosferze Włosi 1 czerwca przegrali z Rosją 0:3 w Zurychu po kompromitujących błędach obrony. Zespół grał wolno i nie potrafił znaleźć odpowiedzi na pressing Rosjan. Na domiar złego kilka dni potem kontuzję odniósł Andrea Barzagli.

Blok obronny, tradycyjnie najsilniejsza włoska formacja, przestał istnieć. Dwa lata pracy Prandellego legły w gruzach i trener na kilka dni przed pierwszym meczem rozpoczął składanie zespołu od nowa.

Z przebiegu treningów w Polsce wynika, że Włosi z konieczności będą grali po raz pierwszy trójką w obronie, a Bonucciemu i Giorgio Chielliniemu po bokach w roli stopera towarzyszyć będzie pomocnik z zawodu, a napastnik z zamiłowania Daniele De Rossi. To naturalnie pociąga za sobą zmiany w środku po la, a przede wszystkim zmianę wyuczonego stylu gry.

Konfuzji w defensywie i linii środkowej towarzyszy kolejna niewiadoma: ile naprawdę wart jest atak Antonio Cassano – Mario Balotelli? Cassano jest po operacji serca. Praktycznie przez po nad pół roku nie grał. Zachwyca natchniony mi zagraniami, ale choć myśli szybko, to biega wolno i nie ma sił na 90 minutgry.

Z kolei Balotelli, choć w dobrej formie, to tykająca bomba, która może w każdej chwili eksplodować i wybuch kończy się czerwoną kartką. Poza tym, pomijając spotkanie z Rosją, obaj gra li ze sobą tylko raz, niemal dwa lata temu, w meczu z Wybrzeżem Kości Słoniowej, i to tylko przez 60 minut. Takiej właśnie drużynie, w której jest więcej niewiadomych niż pewności, przyjdzie w niedzielę w Gdańsku w niesprawdzonym nigdy ustawieniu zmierzyć się z Hiszpanią, jak mówią Włosi – „futbolowym mistrzem wszystkiego".

Stąd obawy, że mecz może się zakończyć katastrofą. Thiago Motta, Brazylijczyk, który gra w squadra azzurra, bo miał włoskiego pradziadka, w wywiadzie dla „Gaz zet ta del lo Sport" nie krył, że jeśli Italia marzy o przyzwoitym wyniku, zespół musi zapomnieć o eleganckiej frazeologii Prandellego i wrócić do „tradycyjnych wartości włoskiego futbolu".

Tak pisał o nich filozof piłki Massimo Gramellini: „Futbol po włosku. Brzydki, ale skuteczny. Tradycyjna włoska potrawa futbolowa z zaledwie dwóch składników: ostrożności i sprytu. Niech inni obmyślają wielkie scenariusze i strategie. My potrafi my je tylko świetnie obracać w niwecz. Gdy zmusić Włocha do rozdawania kart, to albo oszuka, albo wszystko popsuje. Ale gdy nie musi prowadzić gry, z kart, które mu dadzą do ręki, potrafi wyczarować cuda".

Korespondencja z Rzymu

Dla Włochów gra w piłkę to sztuka wymiany myśli między graczami, sztuka wykwintnej konwersacji i porozumienia. Nie przypadkiem wymianę podań nazywa ją „dialogo" albo „fraseggio" –sztuką budowania zdań.

Pozostało 95% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!