Ponad 40 lat przewodził prawosławnym koptom, najliczniejszym chrześcijanom na Bliskim Wschodzie. Jego Kościół przeżył odrodzenie w Egipcie i rozwój poza granicami. Do końca wspierał prezydenta Mubaraka. Obawiał się, że rewolucja źle się dla chrześcijan skończy. Żył 88 lat.